Prokuratura zna przyczynę śmierci biegacza
Są wstępne wyniki sekcji zwłok uczestnika "Biegnij Warszawo"
Ostra niewydolność krążeniowo-oddechowa była przyczyną śmierci biegacza - powiedział portalowi tvn24.pl prok. Przemysław Nowak, rzecznik stołecznej prokuratury. Lekarze z Zakładu Medycyny Sądowej zbadali dziś rano ciało 37-latka, który zmarł na mecie "Biegnij Warszawo". Wyniki sekcji posłużą do dalszego śledztwa, w tym do przesłuchania żony zmarłego biegacza, która zostanie zapytana o zdrowie męża.
Pełny protokół z sekcji zwłok będzie gotowy w ciągu kilku tygodni. Tyle zazwyczaj zajmuje lekarzom szczegółowe opisanie możliwych przyczyn zgonu. * Prokuratura bada , czy osoby odpowiedzialne za opiekę medyczną na imprezie "Biegnij Warszawo" nie popełniły błędów.* Sprawdza również, czy organizator spełnił wszystkie wymagania, na przykład czy zapewnił odpowiedni dojazd dla służb ratunkowych.**
Do tragedii doszło w niedzielę. Jeden z uczestników imprezy "Biegnij Warszawo" zasłabł tuż po przekroczeniu mety. Karetki nie było na miejscu, bo wiozła do szpitala innego biegacza. 37-latkowi pomóc próbowali inni uczestnicy zawodów. Ambulans wrócił na miejsce zawodów ok. 15 minut po tym, jak mężczyzna przestał oddychać. Pół godziny później w szpitalu stwierdzono zgon mężczyzny. Wiadomo również, że kilka innych osób trafiło do szpitala.
