Prokuratura: Bracia Figo Fagot śpiewając "wyskrob Cygana" nie nawoływali do nienawiści
Zawiadomienia na warszawski zespół złożyło Stowarzyszenie Romów w Polsce
"Nikt tak nie kradnie jak Cygan z cygańskiego taboru", "Cygan to złodziej i tak już zostanie, pan Jezus w Biblii ma to napisane" oraz "A nie mówiłem, moja kochana, wyskrob, proszę, tego Cygana" - to słowa piosenki Braci Figo Fagot, które uraziły Stowarzyszenie Romów w Polsce. W maju 2013 r. w poznańskiej prokuraturze zawiadomienie, w którym zarzucono zespołowi nawoływanie do nienawiści na tle różnic narodowościowych. Art. 256 kodeksu karnego mówi: "Kto publicznie (...) nawołuje do nienawiści na tle różnic narodowościowych, etnicznych, rasowych, wyznaniowych albo ze względu na bezwyznaniowość, podlega grzywnie, karze ograniczenia wolności albo pozbawienia wolności do lat 2".
Po umorzeniu sprawy Stowarzyszenie zwróciło się do Prokuratora Generalnego Andrzeja Seremeta, który w czerwcu 2013 r. przekazał sprawę Prokuraturze Apelacyjnej w Warszawie. Oburzenie repertuarem zespołu wyraził także wicemarszałek Sejmu Jerzy Wenderlich. Decyzja prokuratury zapadła jeszcze w październiku, jednak dopiero dzisiaj Krzysztof Ćwirta, zastępca szefa Prokuratury Rejonowej Warszawa Śródmieście, oficjalnie poinformował o stanowisku prokuratury. Postępowanie umorzono wobec braku znamion czynu zabronionego- powiedział dzisiaj. Decyzja jest nieprawomocna, Stowarzyszenie Romów w Polsce może się od niej odwoływać.
Zespół Bracia Figo Fagot powstał w 2010 roku w Warszawie. Znani z ciętych i mocno ironicznych tekstów muzycy mówią, że grają "prześmiewczą wersję disco polo". Na ostatnich Juwenaliach, Bracia Figo Fagot postanowili zastąpić w piosence "Małgoś głupia" wszystkie słowa "cygan" słowem "student".
Kontrowersyjna piosenka:
Co myślicie na ten temat?
Zobacz także: Zaatakowano wystawę w Centrum Sztuki Współczesnej