RegionalneWarszawaPrezes IPN za zburzeniem Pałacu Kultury: "to symbol sowieckiego panowania"

Prezes IPN za zburzeniem Pałacu Kultury: "to symbol sowieckiego panowania"

"Nie trafiają do mnie argumenty, że Pałac Kultury i Nauki - ten pomnik Stalina - wrósł w tkankę miasta, albo że nie dałoby się go wyburzyć, bo to kosztuje" - powiedział prezes Instytutu Pamięci Narodowej Jarosław Szarek w wywiadzie dla tygodnika "Sieci".

Prezes IPN za zburzeniem Pałacu Kultury: "to symbol sowieckiego panowania"
Źródło zdjęć: © East News | Adam Burakowski/REPORTER
Katarzyna Zając-Malarowska

08.01.2018 | aktual.: 08.01.2018 15:47

Prezes IPN był pytany przez dziennikarza, czy wyburzenie PKiN byłoby "bardzo widocznym znakiem końca komunizmu”. Zdaniem Szarka centrum stolicy powinno wyglądać jak w 1939 r. "Przecież obok poniemieckich ruin zniszczono potężny obszar miasta, by wybudować ten symbol sowieckiego panowania nad Polską, a obok ziejący pustką pl. Defilad, w miejsce tętniącego życiem fragmentu Warszawy" - powiedział w rozmowie.

Prezes mówił również o odszkodowaniach wojennych od Niemiec. "Niepodległość ma swą cenę. Myślę, że akurat z tym (wyburzeniem PKiN – red.), w dobie takiego postępu technologicznego, na pewno byśmy sobie poradzili, a gdybyśmy zdołali uzyskać od Niemiec reparacje, to można je wykorzystać na sfinansowanie odbudowy budynków ulic Chmielnej, Złotej, Siennej... Warszawa, zwana kiedyś Paryżem Północy, mogłaby odzyskać kawałek swojej duszy - powiedział.

Prezes IPN odniósł się również do zburzenia soboru św. Aleksandra Newskiego na dawnym placu Saskim Warszawie, w okresie II Rzeczpospolitej. - Był to symbol rosyjskiego panowania nad Polską i został postawiony, aby swym potężnym cieniem mówić o tym Polakom każdego dnia". W 1920 roku odbyło się głosowanie w Sejmie, ale tylko 1/3 posłów poparła zburzenie tego symbolu niewoli i poniżenia. Udało się to w 1924 r., lecz dopiero po tym, gdy bolszewicy stanęli u wrót Warszawy. Przypominając sobie tamtą dyskusję, słyszę głosy zwolenników pozostawienia PKiN. Co pomyślą zachodnie społeczeństwa? Że to dzieło sztuki, zabytek... I co z tego, skoro głównym celem było podkreślanie panowania Moskwy nad Polską – podsumował prezes IPN.

W dyskusji głos zabrał też ówczesny wicepremier Mateusz Morawiecki. - Jestem za tym, żeby Pałac Kultury i Nauki, relikt panowania komunizmu, zniknął z centrum Warszawy. Myślę, że parę lat i powstaną przepiękne kamienice, budynki - mówił.

Jesteś świadkiem zdarzenia w Warszawie, które jest dla Ciebie ważne? Widzisz coś ciekawego? Skontaktuj się z nami przez Facebooka lub na wawalove@grupawp.pl.

Zobacz także
Komentarze (0)