Premier Wielkiej Brytanii rozpoczął wizytę w Warszawie
Premier Szydło na środowej konferencji prasowej mówiła, że wizyta Camerona jest związana z jego propozycjami dotyczącymi reformy UE.
Szef brytyjskiego rządu David Cameron roboczą kolacją z premier Beatą Szydło rozpoczął w środę wieczorem dwudniową wizytę w Warszawie. Rozmowy będą dotyczyć m.in. przedstawionych przez Londyn propozycji dotyczących dalszego członkostwa Wielkiej Brytanii w UE.
Premier Szydło na środowej konferencji prasowej mówiła, że wizyta Camerona jest związana z jego propozycjami dotyczącymi reformy UE i referendum dotyczącym dalszego uczestnictwa Wielkiej Brytanii w strukturach Unii Europejskiej; według Szydło to Cameron poprosił o spotkanie.
"Jesteśmy nastawieni na to, by wspierać Wielką Brytanię, by pozostała w Unii Europejskiej. To jest niezwykle ważne dla kształtu Unii i dla nas również w związku z powyższym" - zadeklarowała premier.
Cameron podjął negocjacje w sprawie warunków członkostwa Wielkiej Brytanii w UE przed planowanym do końca 2017 roku referendum w sprawie wyjścia z Unii. Jedną z propozycji brytyjskiego premiera jest prawo do kontroli migracji i ograniczenia zasiłków dla imigrantów.
Szydło zadeklarowała, że nie do przyjęcia dla Polski jest propozycja dotycząca ograniczenia zasiłków. Zapowiedziała, że w rozmowach będzie podkreślać, że "to nie jest dla nas punkt akceptowalny", ale zaznaczyła, że należy zaczekać do szczegółów rozmów; jak mówiła, będzie chciała usłyszeć od Camerona, jakie on stawia warunki.
Szydło i Cameron będą rozmawiać również w czwartek rano. Po spotkaniu planowane są wypowiedzi premierów dla mediów. Cameron będzie również rozmawiać z prezydentem Andrzejem Dudą; spotkanie rozpocznie się o godz. 10 w Pałacu Prezydenckim.
Żądania Camerona wobec Brukseli dotyczą czterech obszarów: uzyskania prawa do ściślejszej kontroli imigracji z państw UE, wypracowania warunków współpracy między krajami strefy euro a państwami spoza niej na zasadach niedyskryminujących tych ostatnich, wzmocnienia konkurencyjności, rynku wewnętrznego i ograniczenia ciężarów regulacyjnych oraz zachowania suwerenności państw i zwiększenia roli parlamentów narodowych.
W zeszłym miesiącu Cameron wysłał do szefa Rady Europejskiej Donalda Tuska list, w którym przedstawił listę reformatorskich żądań Londynu. W poniedziałek Tusk wysłał do przywódców państw UE list, w którym poinformował, że rozmowy o postulowanych przez Wielką Brytanię reformach UE posunęły się naprzód. W odpowiedzi Cameron podkreślił, że chce nadal czteroletniej zwłoki w wypłacaniu zasiłków socjalnych dla imigrantów z UE.
Referendum w sprawie członkostwa Wielkiej Brytanii w UE zgodnie z przedwyborczymi zapowiedziami Camerona ma się odbyć najpóźniej do końca 2017 roku. Gdyby do porozumienia z państwami UE doszło jeszcze w grudniu, głosowanie mogłoby odbyć się w czerwcu lub lipcu 2016 roku.
Porozumienie z Londynem będzie jednym z głównych tematów szczytu UE planowanego na 17 i 18 grudnia.
(Źródło: PAP)
Przeczytaj też: Rusza 12. Warszawski Przegląd Filmów Górskich