Pracownicy banku wyłudzali łapówki!
W zamian za załatwienie korzystnych warunków umowy kredytowej
Zdarza się, że znajdujemy się w trudnej sytuacji i jedynym rozwiązaniem na załatwienie wszystkich spraw jest wzięcie kredytu w banku. W tym przypadku kredytobiorcy musieli postąpić w ten sposób, ponieważ bank wszczął procedurę licytacji ich nieruchomości za niespłacane raty. Postanowili po ludzku dogadać się z bankiem.
Pracownicy banku na których trafili, widząc, że ludzie są w nieciekawej sytuacji zaproponowali preferencyjne warunki zawarcia ugody na wznowienie kredytu hipotecznego. Nie za darmo - powiedzieli im, że będzie potrzebna ekstra wpłata w wysokości 8.500 złotych.
"Robocza wersja umowy jest już przygotowana" - usłyszeli klienci. Tyle, że jej sfinalizowanie uzależnione jest od wpłaty gotówki. Klienci nie mając wyjścia , zgodzili się na to. Potem udali się na policję . Mokotowscy funkcjonariusze wspólnie z policjantami z wydziału do walki z korupcją przystąpili do działania.
Zastawiono pułapkę. Pracownik banku został zatrzymany przez policjantów dokładnie klika chwil po tym, jak odebrał obiecane 8.500 złotych. Dodatkowo okazało się, że mężczyzna nie działał sam. Miał wspólnika. 30-latek również trafił w ręce funkcjonariuszy. Obaj usłyszeli już zarzuty i zostali objęci policyjnym dozorem. Grozi im kara do 8 lat więzienia.
Jak informuje policja, sprawa ma charakter rozwojowy. Przypadków takich wymuszeń może być więcej.
Przeczytajcie też: Warszawiacy są zadowoleni z życia i usług!
