Potrąciła niepełnosprawne dziecko i uciekła!

"Kobieta odjechała z piskiem, nie udzielając pomocy"

Obraz

W sobotę 20 września na warszawskiej Białołęce kobieta, prowadząca czarną hondę civic, wjechała w wózek z niepełnosprawnym dzieckiem. Po chwili odjechała z piskiem, nie udzielając pomocy.

Auto w chwili zdarzenia stało przed podniesionym szlabanem, na wyjeździe z osiedla przy ul. Skarbka z Gór 71/71. Przechodząca przez przejazd matka prowadząca wózek z niepełnosprawnym chłopcem, odebrała to jako przepuszczenie pieszego na przejściu. Niestety w tym samym momencie kobieta w hondzie ruszyła, wjeżdżając w wózek z dzieckiem.

Matka chłopca zaczęła krzyczeć, żeby kobieta się zatrzymała, bo potrąciła dziecko, ale ta zatrzymała się tylko na moment, aby przy zamkniętych oknach zwyzywać matkę dziecka i odjechać w kierunku ul. Głębockiej.

- Wózek z Maksem na szczęście nie przewrócił się, ponieważ jest to specjalny wózek dla dzieci niepełnosprawnych i ma specjalne wzmocnienia, ale niestety pod wpływem uderzenia puściły mocowania i wózek złożył się w pół. Maks jest poobijany i posiniaczony - relacjonuje matka chłopca. Kobieta kierująca pojazdem wyglądała na około 60 lat, miała krótkie, jasne włosy i okulary.

Zaraz potem z osiedla wyjechał drugi samochód, który zatrzymał się przy poszkodowanych. Wyglądało na to, że kobieta prowadząca czarnego chevrolleta widziała całe zdarzenie i chce udzielić pomocy lub chociaż zapytać, czy nic się nie stało. Ale ku zdziwieniu mamy Maksa, kobieta również rzuciła przez ramię kilka epitetów i odjechała.


Całe zdarzenie obserwowała kobieta, która jest świadkiem wypadku i będzie zeznawać w tej sprawie. Po przeprowadzeniu prywatnego śledztwa, okazało się, że kamera z pobliskiego monitoringu nie działa, a ochrona nie zapamiętała numerów rejestracyjnych pojazdu.

- Niestety w chwili zdarzenia zdążyłam tylko wyciągnąć telefon i zrobić zdjęcie odjeżdżającej Hondzie, ale było już za późno! Wszystko działo się tak szybko, a ja byłam bardzo zdenerwowana, tym co się stało - opowiada pani Szendera.

Matka poszkodowanego chłopca, zgłosiła sprawę na policję, a mimo tego codziennie zgłasza się do ochrony z pytaniem, czy honda civic wróciła na osiedle, ale nikt od tamtej pory nie widział tego samochodu. Policja prowadzi w tej sprawie postępowanie, wystąpili już o udostępnienie nagrań z monitoringu osiedla.

5-letni Maksymilian Szendera który jest chory na porażenie mózgowe, ma padaczkę i małogłowie, nie porusza się samodzielnie, a został pozbawiony jedynego środka transportu jakim był specjalistyczny wózek. Jego wartość opiewa na 5 tys. zł.

Obraz

Wybrane dla Ciebie

Miedwiediew straszy "wojną biologiczną". Wskazał na Zachód
Miedwiediew straszy "wojną biologiczną". Wskazał na Zachód
"Pięta achillesowa NATO". Może stać się celem Putina?
"Pięta achillesowa NATO". Może stać się celem Putina?
Pogrążą Trumpa? Demokraci pokazali kartkę dla Epsteina
Pogrążą Trumpa? Demokraci pokazali kartkę dla Epsteina
Strażacy mają ręce pełne roboty. Setki zgłoszeń po ulewach
Strażacy mają ręce pełne roboty. Setki zgłoszeń po ulewach
Wyniki Lotto 08.09.2025 – losowania Multi Multi, Ekstra Pensja, Kaskada, Mini Lotto
Wyniki Lotto 08.09.2025 – losowania Multi Multi, Ekstra Pensja, Kaskada, Mini Lotto
Niemal połowa Polaków źle ocenia sytuację w kraju
Niemal połowa Polaków źle ocenia sytuację w kraju
Netanjahu ostrzega mieszkańców Gazy. "Uciekajcie stamtąd!"
Netanjahu ostrzega mieszkańców Gazy. "Uciekajcie stamtąd!"
Prezydent Nawrocki: Polacy za granicą priorytetem mojej prezydentury
Prezydent Nawrocki: Polacy za granicą priorytetem mojej prezydentury
Śmierć w górach. Wypadek na Koziej Przełęczy
Śmierć w górach. Wypadek na Koziej Przełęczy
Rosyjski Mi-8 naruszył przestrzeń Estonii. Jest reakcja
Rosyjski Mi-8 naruszył przestrzeń Estonii. Jest reakcja
Trąba powietrzna na Śląsku i w Małopolsce. Są kolejne ostrzeżenia
Trąba powietrzna na Śląsku i w Małopolsce. Są kolejne ostrzeżenia
Białorusin wpadł. Białoruska sieć szpiegowska rozbita
Białorusin wpadł. Białoruska sieć szpiegowska rozbita