Policja odkryła dziuplę samochodową. W środku niemieckie toyoty

Policjanci z Tłuszczu zatrzymali ojca i syna podejrzanych o przestępstwa samochodowe. Przechowywali kradzione pojazdy i części o wartości ok. 100 tys. zł. Grozi im kara do pięciu lat więzienia.

Auta kradziono w Niemczech i demontowano na części.
Źródło zdjęć: © Policja | Policja

48-letni ojciec i 22-letni syn trafili do policyjnego aresztu.

W stodole na terenie posesji w Woli Rasztowskiej policjanci znaleźli toyotę auris, skradzioną na początku marca w Niemczech. Znaleziono też niekompletną karoserię z silnikiem oraz cztery pocięte karoserie i pięć silników. Części pochodziły również od skradzionych w Niemczech toyot auris.

Mężczyźni usłyszeli zarzuty ukrycia pojazdów pochodzących z kradzieży. Wartość skradzionych pojazdów oszacowano na ok. 100 tys. euro.

Kradli toyoty auris i przechowywali je w w stodole

Kilka dni temu dzielnicowi z Tłuszczu dostali informację, że na terenie jednej z posesji w Woli Rasztowskiej mogą być przechowywane pojazdy i części samochodowe pochodzące z kradzieży.

Na miejscu zastali 48-letniego właściciela posesji. W jego obecności przeszukali pomieszczenia gospodarcze. W stodole znaleźli toyotę auris. Miała polskie tablice rejestracyjne. Wewnątrz znajdowały się niemieckie tablice rejestracyjne.

Po sprawdzeniu numerów identyfikacyjnych pojazdu i niemieckich tablic rejestracyjnych ustalono, że samochód został skradziony w Niemczech kilka dni wcześniej.

Auta kradziono w Niemczech

Podczas dalszej kontroli znaleziono częściowo zdemontowaną karoserię z silnikiem, cztery pocięte karoserie, pięć silników, dwa niemieckie dowody rejestracyjne niemieckie oraz dokumenty i kartę serwisową. Wszystkie pochodziły z toyot auris skradzionych na przełomie lutego i marca w Niemczech. Wartość wszystkich skradzionych pojazdów oszacowano na ok. 100 tys. euro.

- Pojazdy były w stodole rozbierane na części. Części następnie trafiały na rynek zbytu – przekazał Wawalove asp. szt. oficer prasowy Komendy Powiatowej Policji w Wołominie Tomasz Sitek.

Mężczyźni usłyszeli łącznie po sześć zarzutów ukrycia pojazdów pochodzących z kradzieży.

- W przestępstwo zamieszany był jeszcze 26-letni mężczyzna. Mamy już informacje o nim i jego dane osobowe. Zatrzymanie to tylko kwestia czasu. Jak zostanie zatrzymany, usłyszy zarzuty współudziału w paserstwie – dodał Sitek. Mężczyznom grozi kara do pięciu lat pozbawienia wolności.

Masz newsa, zdjęcie lub filmik? Prześlij nam przez dziejesie.wp.pl.

Wybrane dla Ciebie
Nawrocki ujawni majątek. "Nie ma nic do ukrycia"
Nawrocki ujawni majątek. "Nie ma nic do ukrycia"
"Lekkie mdłości". Tusk o spotkaniu Hołowni
"Lekkie mdłości". Tusk o spotkaniu Hołowni
Tusk: nie daliście mi zwycięstwa
Tusk: nie daliście mi zwycięstwa
"Dość szybko". Tak do Tuska dotarło, że Trzaskowski przegrał wybory
"Dość szybko". Tak do Tuska dotarło, że Trzaskowski przegrał wybory
"Skandaliczne". Węgry krytykują decyzję ws. Żurawlowa
"Skandaliczne". Węgry krytykują decyzję ws. Żurawlowa
Wysadził Nord Stream? Ukrainiec zaprzecza
Wysadził Nord Stream? Ukrainiec zaprzecza
Nagle na sali rozległ się śmiech. "Tak myślałem"
Nagle na sali rozległ się śmiech. "Tak myślałem"
Rozmowa w cztery oczy? Trump o spotkaniu z Putinem
Rozmowa w cztery oczy? Trump o spotkaniu z Putinem
"Twoja matka". Kuriozalna odpowiedź Białego Domu na pytanie o Putina
"Twoja matka". Kuriozalna odpowiedź Białego Domu na pytanie o Putina
Co z Tomahawkami dla Ukrainy? Trump mówi o "problemie"
Co z Tomahawkami dla Ukrainy? Trump mówi o "problemie"
"Tak". Krótka odpowiedź Trumpa na kluczowe pytanie
"Tak". Krótka odpowiedź Trumpa na kluczowe pytanie
Niemka awanturowała się w samolocie. Strażnicy interweniowali w Warszawie
Niemka awanturowała się w samolocie. Strażnicy interweniowali w Warszawie