Podpalił Bobby Burgera, a przy okazji... siebie samego (WIDEO)
Bobby Burger opublikował w Internecie film z kamery przemysłowej, na którym widać dokładnie okoliczności, w których doszło do podpalenia baru .* Okazało się, że jeden z mężczyzn, którzy w nocy 9 października około godziny 2:45 zaatakowali burgerownię na Żurawiej, przy okazji podpalił samego siebie...*
Efektowny wybuch oraz smuga ognia za uciekającym podpalaczem stały się już obiektem żartów internautów. Na ten moment przynajmniej wiemy, że nie byli profesjonalistami - właściciele Bobby Burgera byli wstrzemięźliwi w swojej ocenie nagrania, bardziej soczyste okazały się komentarze.
Swojego podpalacza wolicie mocno wypieczonego czy krwistego? - skomentował ktoś. Inna osoba ma już teorię, gdzie może znajdować się podpalacz: M**ógł przenieść się w czasie, bo zostały po nim tylko smugi ognia. Ktoś inny dodał: **Teraz już wiemy kto to był: Marty McFly i jego kumpel Doktor. A ten trzeci to też Marty McFly tylko z przyszłości.
Obejrzyjcie wideo!* *
Zobacz tak*że: To oni podpalili Bobby Burgera na Żurawiej (zdjęcia)* **