Pod PKiN wcale nie jest bezpiecznie!
Warszawscy funkcjonariusze zatrzymali na gorącym uczynku mężczyznę, który włamał się do trzech autobusów zaparkowanych na pl. Defilad.
20.04.2012 15:27
Tuż po północy funkcjonariusze patrolujący Marszałkowską zauważyli mężczyznę biegnącego z plecakiem. Nagle mężczyzna rzucił plecak i kurtkę w pobliskie zarośla. Policjanci ruszyli za podejrzanym i po krótkim pościgu zatrzymali go. Mężczyzna zachowywał się agresywnie.
Okazało się, że Marcin R. (34 l.) schował w krzakach niezły łup. Do policjantów przyszedł pracownik parkingu, który powiedział, że widział tego samego mężczyznę przy jednym z autobusów, ale kiedy zaczął iść w jego kierunku ten zaczął uciekać. Policjanci sprawdzili, co Marcin R.porzucił w zaroślach. Było to radio, klucze imbusowe i śrubokręt.
Policjanci sprawdzili autokary zaparkowane pod PKiN. Okazało się, że zatrzymany mężczyzna ukradł różne sprzęty aż z trzech pojazdów. Marcin R. trafił do śródmiejskiej komendy przy Wilczej, a później do izby zatrzymań.
Policjanci przedstawili mu trzy zarzuty włamań do autokarów. Grozi mu za to do 10 lat więzienia.* Okazało się również, że mężczyzna był wielokrotnie notowany za włamania i kradzieże.*Policjanci będą wnioskowali o jego tymczasowe aresztowanie.