RegionalneWarszawaPiotr C. podejrzany o szpiegostwo. Jest akt oskarżenia

Piotr C. podejrzany o szpiegostwo. Jest akt oskarżenia

Oskarżony był poszukiwany listem gończym

Piotr C. podejrzany o szpiegostwo. Jest akt oskarżenia

10.04.2017 16:32

Zalogowani mogą więcej

Możesz zapisać ten artykuł na później. Znajdziesz go potem na swoim koncie użytkownika

Gromadzenie dokumentów niejawnych, w celu udzielenia ich obcemu wywiadowi i kradzież amunicji - to dwa z zarzutów, który postawiono Piotrowi C. Jak informowała wcześniej Prokuratura Krajowa, chodzi o byłego oficera 1 Bazy Lotnictwa Transportowego w Warszawie.

- Wysłaliśmy 7 kwietnia akt oskarżenia do Wojskowego Sądu Okręgowego w Warszawie – powiedział prokurator Michał Dziekański z Prokuratury Okręgowej w Warszawie. Jak wyjaśnił, najpoważniejszy zarzut jest związany z gromadzeniem dokumentów papierowych i elektronicznych, w tym dokumentów niejawnych, w celu udzielenia ich obcemu wywiadowi.

Piotra C. oskarżono także o to, że: samowolnie zabrał z jednostki wojskowej 3 sztuki amunicji. Oskarżony był poszukiwany listem gończym, został zatrzymany na początku grudnia 2016 r. w okolicach Kazimierza Dolnego. Następnie został tymczasowo aresztowany. Za zarzucone przestępstwa grozi mu kara do 10 lat pozbawienia wolności.

Szpiegostwo czy niedopełnienie?

Sprawę prowadził wydział do spraw wojskowych Prokuratury Okręgowej w Warszawie, pod nadzorem departamentu ds. wojskowych Prokuratury Krajowej. Ta ostatnia podawała, że chodzi o byłego oficera 1 Bazy Lotnictwa Transportowego w Warszawie, która powstała w miejsce 36 Specjalnego Pułku Lotnictwa Transportowego. Prokuratura i Żandarmeria Wojskowa nie informowały, na czym miała polegać działalność porucznika, ani na rzecz jakiego państwa miał on działać.

Informatorzy "Gazety Wyborczej" podkreślali w 2015 r., że działalność oficera nie miała żadnego związku z katastrofą smoleńską. Oficer - zdaniem gazety - miał zostać zatrzymany w 2014 r. przez Służbę Kontrwywiadu Wojskowego. Nie został aresztowany; przebywał na zwolnieniu lekarskim. Jak wynika z listu gończego, w międzyczasie odszedł ze służby.

Według mediów w tej sprawie doszło do zatargu między SKW a prokuraturą o skalę zarzutów – SKW chciała zarzutu szpiegostwa, a prokuratura wojskowa - uznania działań oficera za przestępstwo mniejszej wagi, związane z niedopełnienie obowiązków dotyczących materiałów niejawnych.

Źródło: www.warszawa.gov.pl,PAP

Obraz
szpiegostwolist gończypolicja
Komentarze (0)