Pierwszy apel pamięci na Żoliborzu. Powstańcy: To nasze święto

Oprócz żołnierzy powstania przywołano podczas uroczystości wszystkich, którzy "przez dziesiątki powojennych lat nie szczędzili wysiłków, by pamięć o powstańczym zrywie nie uległa zatarciu".

Obraz
Karolina Kołodziejczyk

W piątek na Żoliborzu odbyła się pierwsza uroczystość związana z 72. rocznicy wybuchu powstania warszawskiego. Uczczono pamięć Żołnierzy Armii Krajowej "Żywiciel". Po raz pierwszy odczytano apel pamięci, zatwierdzony przez MON oraz przedstawicieli powstańców warszawskich.

W czasie uroczystości w intencji żołnierzy powstania i poległych mieszkańców stolicy została odmówiona modlitwa. Odczytano również apel pamięci. Oprócz żołnierzy powstania przywołano w nim wszystkich, którzy "przez dziesiątki powojennych lat nie szczędzili wysiłków, by pamięć o powstańczym zrywie nie uległa zatarciu".

Wśród nich przywołano prezydenta Lecha Kaczyńskiego, prezydenta RP na uchodźstwie Ryszarda Kaczorowskiego, prezesa zarządu głównego Światowego Związku Żołnierzy Armii Krajowej Czesława Cywińskiego oraz żołnierzy powstania: gen. Stanisława Komornickiego ps. Nałęcz i płk Zbigniewa Dębskiego ps. Prawdzic, którzy "zginęli na służbie ojczyzny w katastrofie smoleńskiej, a ich dzieło na zawsze stanowić będzie hołd dla bohaterstwa powstańców warszawskich".

Następnie oddano trzykrotną salwę honorową. Na zakończenie przedstawiciele m.in. prezydenta, parlamentu, władz miasta i dzielnicy Żoliborz oraz organizacji kombatanckich i mieszkańcy złożyli pod pomnikiem wieńce i kwiaty.

Hołd bohaterom powstania oddały także licznie przybyłe poczty sztandarowe. Na zakończenie uroczystości zabrzmiała wiązanka pieśni powstańczych i patriotycznych. Przed obeliskiem zostały także zapalone znicze.

Pierwsze strzały na Żoliborzu

Przewodnicząca Stowarzyszenia Żołnierzy Armii Krajowej "Żywiciel" i Miłośników Ich Tradycji Lidia Wyleżyńska "Zora" podkreśliła, że na Żoliborzu jako pierwsi obchodzą oni rocznicę wybuchu powstania warszawskiego, tak jak pierwsi rozpoczęli walki w powstaniu.

- Staje nas - uczestników konspiracji powstania warszawskiego na Żoliborzu - coraz mniej do kolejnych rocznic. Dlaczego z uwagą i satysfakcją my odchodzący widzimy, że sprawy i idee, którym poświęciliśmy najpiękniejszą młodość, a liczni koledzy - życie, żyją dalej w kolejnych pokoleniach. I stają się elementem tożsamości narodowej młodych Polaków i Polek - powiedziała Przewodnicząca Stowarzyszenia Żołnierzy Armii Krajowej "Żywiciel" i Miłośników Ich Tradycji Lidia Wyleżyńska, która podczas powstania była łączniczką i telefonistką w 228. plutonie łączności przy Dowództwie Obwodzie Armii Krajowej na Żoliborzu.

Po uroczystości przed pomnikiem Żołnierzy "Żywiciela", delegacje przeszły na ul. Suzina, gdzie upamiętniono żołnierzy Organizacji Wojskowej Polskiej Partii Socjalistycznej z batalionu im. Jarosława Dąbrowskiego, którzy polegli w pierwszym boju powstania na Żoliborzu 1 sierpnia 1944 o godz. 13.30. Kwiaty złożono także przed tablicą upamiętniającą miejsce urodzenia prezydenta Lecha Kaczyńskiego, na rogu ul. Suzina i Sierpeckiej.

Pierwszy apel pamięci

25 lipca podjeto decyzję o tym, że apel poległych zostanie zastąpiony apelem pamięci. Zgodnie z decyzją szefa MON Antoniego Macierewicza w czasie uroczystości państwowych z asystą wojskową, podczas odczytywanych apeli upamiętniane mają być ofiary katastrofy smoleńskiej. Dotyczyć miałoby to także uroczystości rocznicy wybuchu powstania.

Na początku lipca Rada Muzeum Powstania Warszawskiego jednomyślnie podjęła uchwałę, w której opowiedziała się za tym, aby "treść apelu poległych odczytywanego podczas 72. rocznicy Powstania Warszawskiego pozostała niezmienna w stosunku do lat poprzednich".

Minister obrony narodowej Antoni Macierewicz spotkał się w poniedziałek z przedstawicielami powstańców warszawskich. Rozmowy odbyły się w Centrum Weterana Działań Poza Granicami Państwa i wzięli w nich udział także przedstawiciele Urzędu ds. Kombatantów i Osób Represjonowanych. Jak poinformował na konferencji prasowej Antoni Macierewicz, podpisany został wspólny tekst apelu pamięci na uroczystościach pamięci. - W apelu zostanie przywołana pamięć o Lechu Kaczyńskim i o tych, którzy zadbali o to, by Powstanie przeszło do narodowej spuścizny - poinformował szef MON.

W piątek po uroczystościach na Żoliborzu powstańcy negatywnie odnieśli się do zmienionej formuły uroczystości.- Jest mi przykro, powstańcy nie chcieli tego dołączenia, bo to nie ma racji bytu. Prawdopodobnie nie pójdę na spotkanie z prezydentem – powiedziała tvnwarszawa.pl Krystyna Markowska. - To nasze święto. Zaskakuje nas takie zachowanie. Apel poległych to najważniejsza część uroczystości - nie krył oburzenia Antoni Chojdyński. - Szacunek każdemu się należy, ale mam wątpliwości do łączenia takich okazji. Jestem przeciwna – dodała Anna Borkowska w rozmowie z reporterem tvnwarszawa.pl.

Źródło: tvnwarszawa.pl/PAP

Obraz
Obraz
Wybrane dla Ciebie
Merz o spotkaniu Trump-Zełenski. Złe wieści dla Ukrainy
Merz o spotkaniu Trump-Zełenski. Złe wieści dla Ukrainy
Szalona ucieczka matizem zakończona dramatycznym wypadkiem. Nagranie
Szalona ucieczka matizem zakończona dramatycznym wypadkiem. Nagranie
Amerykański generał przyznał, że pomaga mu ChatGPT
Amerykański generał przyznał, że pomaga mu ChatGPT
Sum gigant w Poznaniu. "Tę rybę już znam"
Sum gigant w Poznaniu. "Tę rybę już znam"
Nowe informacje po wypadku autokaru w Austrii. Stan Polaków ciężki
Nowe informacje po wypadku autokaru w Austrii. Stan Polaków ciężki
Dachowanie na S7. Jest nagranie z policji
Dachowanie na S7. Jest nagranie z policji
Zadzwoniła na 112. Zadziwiająca rozmowa z operatorem
Zadzwoniła na 112. Zadziwiająca rozmowa z operatorem
Gigantyczny karambol na północy Europy. Wszystko przez "czarny lód"
Gigantyczny karambol na północy Europy. Wszystko przez "czarny lód"
Trump spotka się z Kimem? Trwają rozmowy
Trump spotka się z Kimem? Trwają rozmowy
Kwaśniewski wyznał, jak Rosjanie go wkręcili w rozmowę z Poroszenką
Kwaśniewski wyznał, jak Rosjanie go wkręcili w rozmowę z Poroszenką
Łuna nad lotniskiem. Ogromny pożar w stolicy Bangladeszu
Łuna nad lotniskiem. Ogromny pożar w stolicy Bangladeszu
Eksplozja na tankowcu w Zatoce Adeńskiej. To mógł być pocisk
Eksplozja na tankowcu w Zatoce Adeńskiej. To mógł być pocisk