Pensje na Mazowszu najwyższe w całym kraju. "Najwięcej zarabiają przedstawiciele władz publicznych"

*Główny Urząd Statystyczny porównał zarobki z 2014 roku z poszczególnych województw. Z danych wynika, że najwięcej zarabia się na Mazowszu. *

Województwo mazowieckie, z Warszawą, stolicą kraju - z uwagi na sprawowane funkcje i centralne położenie - pod względem wysokości zarobków zajęło pierwszą lokatę na liście. Wynagrodzenie w województwie mazowieckim jest o ponad 25 proc. wyższe niż przeciętne dla kraju, wynoszące 4 tys. 107,72 zł. 45 proc. pracowników otrzymywało wynagrodzenie wyższe od przeciętnego w kraju. Wynagrodzenie otrzymywane najczęściej i przez największą liczbę osób (tzw. dominanta) wyniosło w 2014 r. w Polsce 2 tys. 469,47 zł.

Najwięcej zarabiają przedstawiciele władz publicznych, wyżsi urzędnicy i kierownicy, zarówno z sektora publicznego i prywatnego. Grupa ta stanowi 8,3 proc. wszystkich zatrudnionych. Rolnicy, ogrodnicy, leśnicy, rybacy, sprzedawcy, pracownicy usług i Ci, którzy wykonują prace proste – to oni mają najmniejsze pensje. Ich zarobki są ponad 40 proc. niższe od przeciętnego wynagrodzenia w kraju.

W kraju wynagrodzenie co najwyżej równe wynagrodzeniu minimalnemu (czyli kwocie 1 tys.680 zł) otrzymywało w 2014 r. 8,6 proc. zatrudnionych. W województwach odsetek pracowników otrzymujących wynagrodzenie minimalne i niższe wahał się od niespełna 7 proc. w lubuskim, mazowieckim i opolskim do ponad 11 proc. w łódzkim, warmińsko-mazurskim i świętokrzyskim.

Zestawienie GUS-u ukazuje też znaczącą różnicę w zarobkach ze względu na płeć pracownika. Jak wynika z danych, mężczyźni zarabiają więcej niż kobiety. W 2014 r. różnica pomiędzy płacami pracowników obu płci wynosiła ponad 760 zł. Przeciętne wynagrodzenie kobiet stanowiło ok. 83 proc. wynagrodzenia mężczyzn.

W porównaniu z 2001 r. najbardziej zauważalne jest wyrównywanie płac w województwie podlaskim (w 2014 r. kobiety zarabiały 95,4 proc. tego, co mężczyźni). Różnice pogłębiły się natomiast aż w sześciu regionach Polski: podkarpackim, opolskim, wielkopolskim, dolnośląskim, małopolskim oraz mazowieckim.

Przeczytajcie też: 50 mln zł. na pensje stołecznych urzędników