Co rok dochodzą do nas drastyczne informacje o ugotowanych pupilach. Niemyślący właściciele zostawiają je w samochodach idąc na zakupy lub załatwić jakąś sprawę w urzędzie. Tymczasem sprawa w urzędzie się przeciąga, a auto na upale w ciągu kilku minut zamienia się w trumnę. Nie pomoże nawet lekko uchylone okno. Temperatura wewnątrz pojazdu w upalny dzień może wynosić nawet 60 stopni!
Do takich sytuacji dochodzi niestety bardzo często. Jeśli zauważymy, że ktokolwiek naraża zwierzę na przegrzanie (w klatce lub samochodzie) nie wahajmy się zadzwonić pod numer 112. Na pewno ktoś podejmie stosowne działania. Pamiętajmy, by zawsze mieć ze sobą wodę dla psa. Przekażmy tę wiadomość znajomym.
Zobaczcie wideo!