Pamiątki z Powstania Warszawskiego można przekazać instytucjom miejskim

Zaopiekuje się nimi Muzeum Powstania Warszawskiego lub Dom Wsparcia dla Powstańców Warszawskich. Pomoc deklaruje też stołeczny konserwator zabytków.

Wiceprezydent stolicy Paweł Rabiej zaznaczył, że pamiątek nie powinno się wyrzucać. „Wczorajsza przykra i niepokojąca sytuacja, kiedy księgozbiór po panu Eugeniuszu Tyrajskim znalazł się na śmietniku, to okazja, aby przypomnieć, jakie możliwości mają rodziny powstańców i sami powstańcy, aby przekazywać pamiątki różnym instytucjom miejskim” – mówił podczas spotkania w Domu Wsparcia dla Powstańców Warszawskich.

Przewodnicząca Rady m.st. Warszawy Ewa Malinowska-Grupińska wskazała, że księgozbiór i dokumenty powinny trafić do instytucji warszawskich. Istnieją już procedury, które będą jeszcze wzmacniane i rozszerzane. „Musimy położyć bardzo duży nacisk na informowanie, co i jak robić, tak aby podobne sytuacje nigdy się nie powtórzyły” - podkreśliła.

Wicedyrektor Muzeum Powstania Warszawskiego Paweł Ukielski zaapelował o zgłaszanie się bezpośrednio do muzeum. „Wszystkie tego typu zgłoszenia są sprawdzane i na pewno pomożemy każdej rodzinie, która będzie chciała zabezpieczyć pamiątki po bliskich. Nasi archiwiści, którzy doskonale znają się na dokumentach i fotografiach, zawsze jadą i doradzają, co zrobić z księgozbiorem” – przypomniał.

Zainteresowanie historycznymi przedmiotami wyraził też Dom Wsparcia dla Powstańców Warszawskich. „W zakamarkach szaf, między zbiorami bibliotecznymi zdarzają się rzeczy, które jeśli zostaną utracone, są nie do odtworzenia. Powstańcy będą specjalnie poinformowani, jak się zachować w sytuacji, jeśli nie są pewni, jaki los spotka gromadzone przez całe życie zbiory” – powiedział Janusz Owsiany, prezes Stowarzyszenia Monopol Warszawski, operatora Domu Wsparcia dla Powstańców Warszawskich.

Dzięki przyjętej przez Radę m.st. Warszawy uchwale w lokalach komunalnych zostały wprowadzone już mechanizmy, które chronią prace i spuściznę po artystach i osobach wybitnych. „Bazując na informacjach z dzielnicowych Zakładów Gospodarowania Nieruchomościami będziemy chcieli zastosować podobny mechanizm i stosować te procedury we wszystkich lokalach, gdzie mogą się znajdować pamiątki, które współtworzyły naszą wspólną warszawską historię” – mówił Michał Krasucki, dyrektor Biura Stołecznego Konserwatora Zabytków.

Źródło: Urząd m.st. Warszawy

Masz newsa, zdjęcie lub filmik? Prześlij nam przez dziejesie.wp.pl.