Onanizm po polsku (WIDEO)
Nowa premiera w mokotowskim Teatrze Druga Strefa to początek niezwykłego cyklu, który skończy się... na warszawskim Bródnie
Śmierć, onanizm, egzystencjalizm - tak spaczony austriackim poczuciem humoru Thomasa Bernharda autor mógłby podsumować ten niezwykle intymny, miażdżący swoim przekazem monodram.
Główny bohater-onanista ma dwadzieścia kilka lat, lubi pornografię i klasyczną literaturę. Bóg umarł dla Onanisty z chwilą dotknięcia kobiecych piersi. Najbardziej jednak lubi on uprawiać emocjonalny i intelektualny masochizm, najchętniej przy kuchennym stole. Widz zaś czuje się, jakby wchodził w tą intymną przestrzeń, jakby siedział po drugiej stronie kuchennego stołu. Onanista wkracza swoją opowieścią w świat, który jest nam bliski. Pokazuje ten moment w życiu człowieka, gdy "nie wiemy co ze sobą zrobić, kiedy stoimy w kuchni, już po posiłku i nie mamy żadnych obowiązków, ani pragnień, które by nas dokądś popchnęły, a przecież coś trzeba w końcu zrobić, bo nie można tak stać w nieskończoność. 'Onanizm' próbuje odpowiedzieć na to nurtujące wszystkich pytanie: co zrobić, żeby nie stać przez całe życie w kuchni?" Czym wypełnić pustkę, gdy we współczesnym nam świecie nie ma już żadnych gotowych rozwiązań?
- Bohater siedzi przez cały czas w kuchni, kurczowo trzymając się stołu. Jest w nim napięcie, jakby wciąż zastanawiał się: skoczyć przez okno, czy nie - opowiada nam o swojej roli Onanisty aktor Paweł Hajnos, który świetnie poradził sobie z trudnym tekstem.
- We wrześniu wrzuciłem do internetu konkurs na monodramy o współczesnej Polsce. - mówi nam z kolei reżyser Sylwester Biraga. - Z 22 wybrałem trzy bardzo mocne teksty. "Onanizm" jest pierwszym z tych trzech monodramów, które stanowić będą cykl Polskie "Wesołe" Miasteczka. Główny bohater siedzi w ciasnej, ciemnej kuchni, gdzieś w jakimś niedużym mieście, ale tak akcja dziać się może w każdej małej kuchni w Polsce. Tak naprawdę nic się nie dzieje,* Onanista tylko gada i gada. Ale to co gada, to jest prawdziwa żyleta. Fizyczna bliskość widza i aktora potęguje efekt.*
Kolejny monodram - "O człowieku, który nie umiał odejść" (rzecz o korporacjach) wystawimy w marcu, również w specyficznej przestrzeni. Ostatni tekst, którego tytułu nie zdradzę, będzie największym "hardkorem". Jego akcja dzieje się w małym mieszkaniu na warszawskim Bródnie, a bohaterem jest tu kibol, dresiarz. Monodram będzie można zobaczyć już w maju - opowiada Biraga.
Docelowo te trzy monodramy stanowić będą całość. W teatrze jest dużo dziwnych przestrzeni, które można pod ten projekt zagospodarować. Widzowie będą przechodzić z jednego miejsca do drugiego, aby zobaczyć kolejny monodram.
Zanim to jednak nastąpi, warto już teraz odwiedzić Teatr Druga Strefa, aby obejrzeć "Onanizm". Polecamy!* ZOBACZCIE TRAILER*
Autor: Jędrzej Napiecek
Reżyseria i scenografia: Sylwester Biraga
Występuje: Paweł Hajnos
PRAPREMIERA 15 GRUDNIA 2012 * *I cześć projektu - Polskie "Wesołe" Miasteczka
Czas trwania 50 minut
Teatr Druga Strefa, ul. Magazynowa 4a, teatrdrugastrefa.pl