Okradali mieszkania w Olsztynie, wpadli w Warszawie
Złodzieje od maja okradli 48 mieszkań. Wchodzili do mieszkań przez otwarte okna. Wpadli w stolicy, przez przypadek
18.07.2012 14:47
Ci złodzieje za każdym razem działali w ten sam sposób. Chodzili wokół bloków wypatrując mieszkania, które będzie się znajdowało na parterze. Potem dzwonili lub pukali do drzwi, aby sprawdzić, czy ktoś jest w domu. Pod nieobecność właścicieli wchodzili przez okno i zabierali z mieszkań pieniądze oraz cenne przedmioty, takie jak kolekcjonerskie monety, złotą i srebrną biżuterię, zegarki.
Wartość skradzionego mienia wahała się od kilku do kilkunastu tysięcy złotych. Z jednego mieszkania przy Narutowicza w Olsztynie wynieśli przedmioty o wartości 140 tysięcy! Zabrali stamtąd wyroby ze złota i srebra, takie jak kieliszki, cukiernicę, szklanki i zegarki oraz obcą walutę.
Obaj złodzieje zostali zatrzymani przypadkowo w Warszawie. Przestępcy zaczęli uciekać na widok policjantów, dlatego ci postanowili ich zatrzymać. W plecaku, który mieli ze sobą, funkcjonariusze znaleźli skradzione łupy.
Za kradzież grozi 5 lat więzienia, jednak jeden ze złodziei działał w warunkach recydywy i przebywał na warunkowym zwolnieniu z więzienia. Jego kara będzie surowsza.