Od początku tego roku w Warszawie i okolicach utonęło już 18 osób!
Policja wyznacza nowe "Czarne punkty" nad wodą
Od początku tego roku na Mazowszu utonęły 22 osoby. Aż 18 z nich w Warszawie i okolicach. Jak informuje KSP Warszawa, na wodnej mapie Mazowsza są miejsca szczególnie niebezpieczne, w których dochodzi do największej liczby wypadków. Nazywane są "Czarnymi punktami". W takich miejscach stoją specjalne znaki. W tym roku do 90. istniejących już punktów dołączy 13 nowych.
Do tragicznych wypadków najczęściej dochodzi na tzw. dzikich plażach. W ubiegłym roku odnotowano wyjątkowo dużo utonięć – aż 62 na terenie Mazowsza, w tym 37 na terenie Warszawy i okolic. Była to większa liczba niż w dwóch ostatnich latach. Również ten rok nie zapowiada się dobrze. Do lipca utonęły już 22 osoby!
– Alkohol i brawura to niestety ciągle główne przyczyny wypadków nad wodą. Coraz więcej niebezpiecznych zdarzeń wynika też z braku świadomości, jak wielkie zagrożenia – szczególnie dla najmłodszych i niedoświadczonych pływaków – kryją tylko pozornie spokojne wody. W tym roku do 90 istniejących już na Mazowszu „czarnych punktów” dołączyło 13 nowych – powiedział podczas dzisiejszego briefingu marszałek Adam Struzik.
- Słońce i ładna pogoda zachęcają do pobytu nad wodą. Wielu warszawiaków korzysta z takiej możliwości. Niestety każdego roku zdarzają się przypadki, w których zapominamy o najważniejszym – o podstawowych zasadach bezpieczeństwa. Wówczas radosny wypoczynek zamienia się w dramat. - dodał Struzik.
Tylko w tym roku policjanci z Komisariatu Rzecznego uratowali 6 tonących osób. W tym roku na terenie Mazowsza pojawi się 13 nowych czarnych punktów wodnych.
W Warszawie i okolicach staną dwa nowe znaki – w Wawrze kąpielisko przy ul. Ks. Szulczyka i w Błoniu przy akwenie „glinki”. Kolejne trzy zostaną postawione w powiecie łosickim przy rzece Bug i przy gliniance. Dwa następne w powiecie mławskim przy wyrobisku pożwirowym i poglinianym. Reszta znaków będzie ustawiona w Markach przy stawie „Kruczek”, w Ciechanowie przy wyrobisku, w Kuźmach przy Wiśle, w Brzuze przy rzece Orzyc, w Goryniu przy rzece „Radomska tama” i w Boryszewie przy rzece Bzurze.
Wszędzie w tych punktach utonęły osoby. Warto o tym pamiętać, zanim wejdziemy do wody.
Przeczytajcie też: Gdzie na basen w stolicy?