RegionalneWarszawaObok pomnika Osieckiej pojawił się dyskont. Mieszkańcy oburzeni

Obok pomnika Osieckiej pojawił się dyskont. Mieszkańcy oburzeni

Siedząca postać słynnej poetki i autorki tekstów piosenek nie zmieniła miejsca. Zmieniło się jej otoczenie. Obecna od 2007 roku na reprezentacyjnej ulicy Saskiej Kępy teraz zamiast kawiarnianych stolików, ma obok siebie codziennie rano palety z dostawą do pobliskiego supermarketu.

Obok pomnika Osieckiej pojawił się dyskont. Mieszkańcy oburzeni
Źródło zdjęć: © East News | Mateusz Grochocki/East News
Mateusz Patyk

30.01.2019 16:28

Lokalna społeczność do końca łudziła się, że pomnik zamyślonej Osieckiej, która stała się symbolem tej części miasta, nie zostanie zmarginalizowany przez nowego właściciela położonego tuż obok lokalu. Na rogu ulicy Francuskiej i Obrońców za życia artystki znajdowała się tu drogeria.

Pomysł na upamiętnienie Osieckiej zaproponowany przez Teresę i Dariusza Kowalskich był strzałem w dziesiątkę. Okrągły stolik z siedzącą przy nim pisarką idealnie wkomponował się w wystrój jeszcze do niedawna działającej w tym miejscu kawiarni Rue de Paris. Tak było do stycznia, nim właściciele lokalu przy Obrońców 20 nie zwinęli interesu. Nowy najemca spotkał się z krytyką mieszkańców przyzwyczajonych do "francuskiego" klimatu.

Carrefour otworzył tu niewielki market. Po stolikach nie zostało nawet śladu, a wnętrza dawnej kawiarni wypełniają półki z produktami. Warszawiacy mają mieszane uczucia. Lokalna społeczność zaznacza, że to już trzeci dyskont sieci na tej samej ulicy, a rzeźba Osieckiej pasuje do zgrzewek z napojami jak pięść do nosa.

Sklep gorszy od naleśnikarni?

Można było jednak spodziewać się, że znajdujący się w otoczeniu pomnika lokal nie będzie trwał wiecznie - prawo kapitalizmu jest przecież nieubłagane. Budynek na rogu Fracuskiej i Obrońców nie jest też własnością miasta. Lokalne władze nie mają więc żadnego wpływu na charakter ani przeznaczenie tego miejsca.

Nad takim stanem rzeczy ubolewają mieszkańcy dzielnicy i alarmują, że wielki, pomarańczowy logotyp sklepu nie dość, że jest po prostu brzydki, to znajduje się tu nielegalnie. "Wyjątkowo duży jak na obiekt położony w strefie ochrony konserwatorskiej - dlatego sprawdzimy czy przepisy dot. zabytkowego charakteru Saskiej Kępy pozwalają na lokowanie reklamy w takiej postaci" - piszą na Facebooku.

Jeszcze gorzej pomnik Osieckiej ma prezentować się nocą. Podświetlenie nazwy sklepu dominuje nad ledwo widoczną w ciemności rzeźbą poetki. Oto efekt:

A czy Waszym zdaniem tak cenny dla społeczności Saskiej Kępy pomnik powinien znajdować się w tym miejscu, czy należałoby go jednak przenieść?

Widzisz coś ciekawego? Masz zdjęcie, filmik? Prześlij nam przez Facebooka na wawalove@grupawp.pl lub dziejesie.wp.pl

Zobacz także: Jarosław Gowin o nagraniach z Kaczyńskim. Zaskakujące słowa

warszawaagnieszka osieckacarrefour
Zobacz także
Komentarze (0)