Nowe miejsca: Wiatraki Dwa
Razowe naleśniki, zawieszona kawa, spotkania i warsztaty
19.04.2013 16:12
W niedzielne popołudnie płynęłam wraz z tłumem spacerowiczów przez Krakowskie Przedmieście, aż postanowiłam zboczyć z trasy i sprawdzić, co słychać na Kubusia Puchatka.* W styczniu otworzyły się tam Wiatraki Dwa, które kuszą zarówno zdrowym menu (kuchnia wegańska i wegetariańska), jak i coraz szerszą ofertą warsztatów i spotkań.*
W progu wita mnie roześmiana właścicielka Helena i krzyczy, żeby zamknąć oczy, bo nie zdążyła jeszcze posprzątać po tłumie gości. Niestety ktoś z tego tłumu sprzątnął mi sprzed nosa ostatnią miskę zupy pomarańczowej, na którą miałam potworną ochotę. Helena poleca naleśniki razowe (15 zł za 2 sztuki). Biorę! Naleśniki powstają na moich oczach, a ja w tym czasie rozmawiam z tą pełną energii kobietą.
Dowiaduję się, że nazwa nawiązuje do poprzedniej kawiarni, która mieściła się w tym lokalu – Wiatraków, a „Dwa” oznacza jej drugie życie knajpki i symbolizuje dwudzielność tego miejsca: składa się z dwóch autonomicznych przestrzeni. Helena z entuzjazmem opowiada o imprezach, odbywających się w tym miejscu, m.in. o Pussy Party, podczas którego kobiety rozmawiają o seksualności, czy warsztatach dla dzieciaków, prowadzonych przez poprzedniego właściciela, Redbada Klijnstrę. Wiatraki włączyły się także w popularną ostatnio akcję zawieszania kawy , z czego właścicielka jest szczególnie dumna.
Miło sobie gadamy, a na stół wjeżdżają pachnące naleśniki górlaskie (nie, nie, to nie literówka) z oscypkiem, żurawiną i orzechami. Decyduję się jeszcze na tosty z mozarellą i pesto (11 zł), a na deser pałaszuję przepyszne brownie z bitą śmietaną, podane na ciepło (9 zł). Całą tę imprezę zapijam chai latte, czyli spienionym mlekiem z koncentratem herbacianym o smaku wanilii (9 zł).
Już niebawem Wiatraki Dwa poszerzą swoją ofertę śniadaniową (Helena obiecywała, że za 20 zł będzie można najeść się dowoli) oraz lunchową i otworzą ogródek. Trzymamy kciuki i czekamy na nowości.