Nowa ul. Targowa - dla pieszych czy samochodów?
Czy Praga zyska w końcu choć odrobinę blasku i ulica przy pl. Wileńskim stanie się zabytkowym deptakiem?
Praga to jedna z najpiękniejszych części Warszawy - najmniej zniszczona podczas wojny i Powstania Warszawskiego, pełna jest starych kamienic i przedwojennych historii. Jej częścią jest ul. Targowa , która obecnie jest zamknięta dla ruchu samochodowego, stanowiąc wielki plac budowy stacji metra przy pl. Wileńskim.
Czytaj również: Praga: jedyna dzielnica, w której ceny mieszkań idą w górę
A jak będzie wyglądała po ukończeniu budowy? Zdania są podzielone. Społecznicy prascy chcieliby, aby na Targowej powstał szeroki deptak, ścieżka rowerowa, buspas i przejście naziemne przy ul. Ząbkowskiej. Okoliczni mieszkańcy mają dość hałasów, które przez lata zatruwały im życie - ul. Targowa była bowiem wiecznie zakorkowana i głośna.
Współautorem takiego projektu jest Jacek Grunt-Mejer, psycholog transportu, doktorant na Wydziale Psychologii Uniwersytetu Warszawskiego. Na swoim blogu strefapiesza.blox.pl pisze m.in. jak ignoruje się potrzeby mieszkańców prawobrzeżnej Warszawy, budując tam na przykład wielką Trasę Świętokrzyską - wielopasmową drogę prowadzącą przez sam środek dzielnicy.
Czytaj więcej: Mieszkańcy walczą o park!
Zdania radnych są podzielone
Tymczasem radni wciąż nie mogą się zdecydować, czy z Targowej zrobić ściek komunikacyjny, czy przyjazną mieszkańcom miejską ulicę - czytamy na stronie T VNWarszawa .
Stołeczny radny Krystian Legierski uważa, że projekt deptaka na Targowej powinien być zrealizowany: "Jest koncepcja sprzed 10 lat miasta projektowanego dla ludzi i koncepcja sprzed 70 lat miasta dla samochodów. Teraz obie się ścierają. Obawiam się, że ludzie odpowiedzialni w mieście za inwestycje drogowe i komunikację w większości hołdują miastu dla samochodów" – ocenia.
Czy Targowa stanie się drugim Krakowskim Przedmieściem ? Biorąc pod uwagę historyczną wartość tej części Warszawy - właśnie na to zasługuje.