RegionalneWarszawaNiemowlę miało rozległe rany głowy. Ojciec aresztowany

Niemowlę miało rozległe rany głowy. Ojciec aresztowany

Kilkumiesięczne niemowlę miało rozległe rany na głowie, szyi i obojczyku. Ojciec został tymczasowo aresztowany. Łukasz M. jest podejrzany o usiłowanie zabójstwa swojego synka.

Niemowlę miało rozległe rany głowy. Ojciec aresztowany
Źródło zdjęć: © East News | Wojciech Stróżyk

- W piątek w godzinach popołudniowych Sąd Rejonowy w Wołominie uwzględnił wniosek prokuratora i zdecydował o areszcie dla Łukasza M. – powiedział portalowi tvnwarszawa.pl Marcin Saduś, rzecznik Prokuratury Okręgowej Warszawa Praga.

Do tragicznych wydarzeń doszło w marcu w Markach pod Warszawą. Łukasz M. opiekował się kilkumiesięcznym synem, kiedy jego partnerka wyszła na spotkanie towarzyskie. Mężczyzna był pijany. Wieczorem matka wróciła do domu i zobaczyła, że niemowlę jest pobite. Wezwała pogotowie. Dziecko zostało zabrane do szpitala.

Niemowlę miało rozległe urazy głowy, szyi i obojczyka. W szpitalu spędziło prawie trzy tygodnie, potem trafiło do rodziny zastępczej. Babcia dziecka zawiadomiła policję.

"Uderzał niemowlę w głowę"

Prokuratura postawiła 25-latkowi zarzut usiłowania zabójstwa z zamiarem ewentualnym, spowodowanie poważnych obrażeń u dziecka oraz znęcania się nad nim.

- W ocenie prokuratora zdrowy, silny mężczyzna, w wieku 25 lat, zadając ciosy kilkumiesięcznemu dziecku, musi liczyć się z tym, iż może ono umrzeć – tłumaczy Marcin Saduś.

Zdaniem śledczych, Łukasz M. wielokrotnie uderzał niemowlę w głowę. Jak podaje prokuratura, 25-latek nie przyznał się do winy. Grozi mu dożywocie.

Źródło: tvnwarszawa.pl

Masz newsa, zdjęcie lub filmik? Prześlij nam przez dziejesie.wp.pl

Wybrane dla Ciebie
Komentarze (0)