Nielegalnie wycięty 100-letni jesion. Prawie wpisali go do rejestru pomników przyrody

Mieszkańcy Praga-Północ chcieli objąć drzewo ochroną. Władze dzielnicy planowali wykupić działkę, później wpisać drzewo do rejestru ochrony przyrody. Czekali na decyzję Biura Ochrony Środowiska, jednak ktoś zadecydował szybciej i ściął drzewo. Policja prowadzi śledztwo.

Jesion miał 2,5 metra obwodu
Źródło zdjęć: © Urząd Dzielnicy | Urząd Dzielnicy Praga-Północ

Jesion został ścięty w piątek, a mieszkańcy Pragi-Północ szybko poinformowali na stronie "Michałów Praskie Stowarzyszenie Mieszkańców", wyrażając swoje rozgoryczenie. - Brakuje słów, by opisać to co dziś się stało przy Kawęczyńskiej 61(...) Wydawało się, że wszystko jest na dobrej drodze, by drzewo ocalić. Niestety, sprawcy działali szybko. Drzewo ścięto, a po ekipie ślad zaginął - czytamy we wpisie. Burmistrz dzielnicy Praga-Północ Wojciech Zabłocki w tym samym dniu zawiadomił prokuraturę o popełnieniu przestępstwa.

Aktualnie trwa śledztwo. - Policja prowadzi dochodzenie w tej sprawie, ma zabezpieczyć nagranie z monitoringu, które znajduje się przy Dzielnicowym Ośrodku Sportu i Rekreacji na przeciwko tej działki. Czekamy na efekty działania służb - powiedział rzecznik dzielnicy Praga-Północ Karol Szyszko. Dodaje, że grozi duża kara finansowa za wycięcie nielegalnie drzewa. Kara może wynieść nawet do kilkuset tysięcy złotych.

Obraz
© Urząd Dzielnicy | Urząd Dzienicy Praga-Północ

Karol Szyszko w rozmowie z Metrowarszawa.pl tłumaczy - jesion miała 2,5 metra obwodu i kwalifikował się jako pomnik przyrody, z tego też względu mieszkańcy postanowili ochronić drzewo. Wystąpili z prośbą do władz dzielnicy o wykupienie tej działki, jednak wniosek przez władze miasta został odrzucony. Następnie wystąpiliśmy o wpisanie do rejestru pomników przyrody. Czekaliśmy już na decyzję miejskiego Biura Ochrony Środowiska oraz rady miasta - mówi Szyszko. Dodaje, że w styczniu br. dzielnica Praga-Północ stworzyła uchwałę intencyjną, w której wytypowali łącznie 14 drzew z ich dzielnicy, które miałaby zostać objęte ochroną. Wśród nich był wycięty jesion.

Metrowarszawa.pl informuje, że działka jest własnością prywatną, a właściciel nie uzyskał zgody na budowę. Właściciel odwołał się do sądu, jednak wyrok jeszcze nie zapadł.

Obraz
© Urząd Dzielnicy | Urząd Dzielnicy Praga-Północ

Jesteś świadkiem zdarzenia w Warszawie, które jest dla Ciebie ważne? Widzisz coś ciekawego? Skontaktuj się z nami przez Facebooka lub na wawalove@grupawp.pl.

.

Wybrane dla Ciebie
Nawrocki ujawni majątek. "Nie ma nic do ukrycia"
Nawrocki ujawni majątek. "Nie ma nic do ukrycia"
"Lekkie mdłości". Tusk o spotkaniu Hołowni
"Lekkie mdłości". Tusk o spotkaniu Hołowni
Tusk: nie daliście mi zwycięstwa
Tusk: nie daliście mi zwycięstwa
"Dość szybko". Tak do Tuska dotarło, że Trzaskowski przegrał wybory
"Dość szybko". Tak do Tuska dotarło, że Trzaskowski przegrał wybory
"Skandaliczne". Węgry krytykują decyzję ws. Żurawlowa
"Skandaliczne". Węgry krytykują decyzję ws. Żurawlowa
Wysadził Nord Stream? Ukrainiec zaprzecza
Wysadził Nord Stream? Ukrainiec zaprzecza
Nagle na sali rozległ się śmiech. "Tak myślałem"
Nagle na sali rozległ się śmiech. "Tak myślałem"
Rozmowa w cztery oczy? Trump o spotkaniu z Putinem
Rozmowa w cztery oczy? Trump o spotkaniu z Putinem
"Twoja matka". Kuriozalna odpowiedź Białego Domu na pytanie o Putina
"Twoja matka". Kuriozalna odpowiedź Białego Domu na pytanie o Putina
Co z Tomahawkami dla Ukrainy? Trump mówi o "problemie"
Co z Tomahawkami dla Ukrainy? Trump mówi o "problemie"
"Tak". Krótka odpowiedź Trumpa na kluczowe pytanie
"Tak". Krótka odpowiedź Trumpa na kluczowe pytanie
Niemka awanturowała się w samolocie. Strażnicy interweniowali w Warszawie
Niemka awanturowała się w samolocie. Strażnicy interweniowali w Warszawie