Niedźwiedzie już na wybiegu. Wiosna za pasem?
Na wybiegu warszawskiego zoo we wtorek pokazały się niedźwiadki, Sabina i Mała. Zwabiła je wysoka temperatura. Czy to znaczy, że mamy już wiosnę?
Warszawiaków i turystów spacerujących al. Solidarności zaskoczył dziś widok nietypowy jak na połowę lutego. Na wybiegu pojawiły się dwie niedźwiedzice. To mieszkanki warszawskiego zoo. Mają po 30 lat i cieszą się bardzo dobrym zdrowiem. Ich środowiskiem naturalnym jest południowa Europa.
Dyrektor warszawskiego zoo Andrzej Kruszewicz wyjaśnił, że misie nie zostały wyrwane z zimowego snu. „Są ospałe i mniej ruchliwe, ale nie hibernują. Mają pełną swobodę” – powiedział w rozmowie z Przeglądem Praskim.
Jeśli temperatura spadnie niedźwiedzie wrócą do gawr i tam będą czekać na przyjście prawdziwej wiosny.
Wcześniej mieszkańcami wybiegu był m.in. niedźwiedź Grześ, który wyjechał do zoo w Białymstoku i Tatra, najpopularniejszy niedźwiadek warszawskiego zoo, który urodził się na wybiegu w 1982 r. Dziś spędza spokojną starość w ogrodzie.
Masz newsa, zdjęcie lub filmik? Prześlij nam przez dziejesie.wp.pl.