Nie wpuścił niepełnosprawnego do autobusu. Kierowcę spotkała surowa kara
Ta sprawa poruszyła całą Warszawę.
Kierowcę, który nie chciał pomóc w wejściu do autobusu osobie z niepełnosprawnością, spotkała surowa kara. Jak ifnromuje prezydent Warszawy, został zwolniony z pracy. Powód? "Ciężkie naruszenie obowiązków i utraty zaufania pracodawcy".
Zastępca prezydent Warszawy Renata Kaznowska zamieściła skan rozwiązania umowy z pracownikiem. W uzasadnieniu rozwiązania umowy wystawionym przez firmę go zatrudniającą czytamy, że przyczyną jest "zawinione i ciężkie naruszenie podstawowych obowiązków pracowniczych".
Działanie pracodawcy natychmiastowe.
— Renata Kaznowska (@RKaznowska)
Dodano, że kierowca spowodował szkodę w wizerunku firmy poprzez dyskryminację osoby niepełnosprawnej, co spowodowało utratę zaufania wobec niego.
Wcześniej ZTM poinformował, że odebrał kierowcy certyfikat uprawniający do obsługi linii w ramach stołecznej komunikacji miejskiej.
Samo zdarzenie za pośrednictwem Twittera skomentowała prezydent Warszawy Hanna Gronkiewicz-Waltz. "Nie ma zgody na dyskryminację kogokolwiek. Obowiązkiem kierowcy jest pomoc pasażerom w każdej sytuacji" - napisała.
W czwartek pasażer jednego z warszawskich autobusów zamieścił w internecie film pokazujący, jak kierowca linii 516 nie chce wpuścić mężczyzny na wózku inwalidzkim, argumentując, że "nie ma takiego obowiązku". Pasażerowie autobusu sami pomogli mężczyźnie dostać się do środka, co w konsekwencji doprowadziło do wyproszenia przez kierowcę wszystkich podróżujących. Incydent zgłosili ZTM oburzeni pasażerowie.
Źródło: (PAP/WawaLove.pl)
Oprac. Karolina Pietrzak
Przeczytajcie również: We trzech pobili i okradli mężczyznę w centrum miasta. Nikt nie zareagował [WIDEO]