"Nie bądź jak Katarzyna". Akcja stołecznych policjantów
Warszawscy policjanci robią wszystko, by ograniczyć rozprzestrzenianie się koronawirusa. Żeby przekonać warszawiaków do pozostania w domach i pokazać jak łatwo można się zarazić, zarecytowali wiersz Jana Brzechwy pt. "Katar". Apsik.
08.04.2020 13:40
Policjanci z Komendy Stołecznej Policji udostępnili w sieci film, na którym recytują wiersz Jana Brzechwy pt. "Katar". Za pomocą popularnej rymowanki zachęcają, by na święta zostać w domu.
Akcja ma w humorystyczny sposób pokazać, jak łatwo można się zarazić od drugiej osoby, zwłaszcza w czasie świąt. W wierszyku przytoczona jest sytuacja rozprzestrzeniania się kataru. Od Katarzyny, przez doktora, po całe miasto, które kichało z winy jednej Katarzyny.
"Katar Jana Brzechwy jest śmieszny, koronawirus już nie. W najbliższe święta zostań w domu"- apeluje Komendant Stołeczny Policji Paweł Dobrodziej.
Koronawirus w Warszwie. Policjanci apelują: Zostań w domu
Stołeczni policjanci od 24 marca wystawili już 1060 mandatów za nieprzestrzeganie rządowych rozporządzeń. Tylko we wtorek ukarano 224 osoby. Jak podkreślają policjanci, mandaty najczęściej wystawiają osobom, które postanowiły spotkać się z innymi.
We wtorek, w rozmowie z Wawalove rzecznik Warszawskiej Policji Sylwester Marczak apelował, by bez potrzeby nie wychodzić domu.
- Pytanie, czy możemy, czy nie powinniśmy zadać lekarzom, którzy pracują kilkanaście godzin dziennie, tylko dlatego, że ktoś nie czekał na odpowiedź, tylko postanowił wyjść - zaznaczył.
Zapisz się na nasz specjalny newsletter o koronawirusie.
Masz news, zdjęcie lub filmik? Prześlij nam przez dziejesie.wp.pl