Nawet 8 tys. nielegalnych "taksówek" w stolicy. Tylko w 2015 roku 631 mandatów
Jak rozpoznać prawdziwą taksówkę?
W 2015 r. liczba taksówek jeżdżących po warszawskich ulicach przekroczyła 11 tys., to o prawie 1,5 tys. więcej niż w 2013 r. Podczas kontroli taksówkarzy, w 37 proc. przypadków stwierdzono nieprawidłowości, głównie brak zdanego egzaminu z przepisów i topografii miasta.
Na koniec 2013 r. mieszkańcy Warszawy mogli korzystać w sumie z 9 tys. 594 licencjonowanych taksówek, rok później było ich już 10 tys. 475, a na koniec 2015 r. już 11 tys. 79 - poinformował stołeczny ratusz.
Będzie jeszcze więcej
Zdaniem przewodniczącego Związku Zawodowego Taksówkarzy "Warszawski Taksówkarz" Jarosława Iglikowskiego stołeczny rynek taksówek jest przesycony. - W Berlinie taksówek jest mniej, a mieszkańców dwa razy więcej. Każdy taksówkarz w Warszawie powie, że w tej chwili zamiast zarabiać stoi i czeka na zbawienie, ponieważ to zbawienie przychodzi szybciej niż nowy klient - przekonywał Iglikowski.
Ocenił, że liczba 11 tys. taksówek nie przedstawia rzeczywistego obrazu na rynku. - W Warszawie w tej chwili jest ok. 7-8 tys. nielegalnych przewoźników, część z nich sukcesywnie przechodzi do legalnej działalności, a więc robi uprawnienia. W związku z tym taksówek i taksówkarzy będzie przybywało - ocenił Iglikowski.
Dodał, że chciałby, aby liczba taksówek była określona poprzez wprowadzenie specjalnego parytetu, czyli sztywnego połączenia liczby licencji z liczbą mieszkańców; oznaczałoby to, że w Warszawie wystarczyłoby ok. 8,5-9 tys. licencji.
Zdawalność - ponad 40 proc.
Miasto przypomina, że na mocy uchwały Rady Warszawy z końca 2013 r. wszyscy kandydaci na taksówkarzy muszą przejść szkolenie, które kończy się sprawdzianem. Komisją egzaminacyjną sprawdza znajomość topografii stolicy, a także przepisów prawa miejscowego w tym cen urzędowych, czy niezbędnego oznakowania i wyposażenia pojazdu. W 2015 r. przeegzaminowano 2079 osób, wynik pozytywny uzyskało 938 przyszłych taksówkarzy, 268 osób wystąpiło o licencję na taksówkę.
Jednak zdaniem Iglikowskiego nowy egzamin dla taksówkarzy jest zbyt prosty w porównaniu ze starym. - Kiedyś, jak był ten egzamin zdawalność wynosiła ok. 6 do 10 proc., w tej chwili zdawalność wynosi ponad 40 proc. i naprawdę tylko laik tego egzaminu nie zdaje - uważa Iglikowski.
Kontroli coraz więcej
Taksówkarze poddawani są także przez cały rok kontrolom, które miasto organizuje wspólnie z Policją, Urzędem Kontroli Skarbowej, Inspekcją Handlową, Inspekcją Transportu Drogowego oraz Strażą Miejską m.st. Warszawy.
W trakcie 1 tys. 933 kontroli przeprowadzonych w 2015 r., w 723 przypadkach (czyli 37,4 proc.) stwierdzono nieprawidłowości. Najczęściej były to: kierowanie pojazdem przez kierowców, którzy nie zdali egzaminu z przepisów i topografii miasta - 71,6 proc. (518 przypadków); wykonywanie transportu drogowego osób bez licencji - 10,4 proc. (75 przypadków). Ponadto w 23 przypadkach stwierdzono brak kasy fiskalnej, a w 21 przypadkach wykonywanie transportu drogowego pojazdem niewpisanym do licencji.
Podczas kontroli stwierdzono naruszenie przepisów ustawy o transporcie drogowym na kwotę blisko 1 mln 212 tys. zł. Wystawiono 631 mandatów karnych na prawie 145 tys. zł oraz skierowano 19 wniosków o ukaranie do sądu.
Jak rozpoznać legalną taksówkę
Ratusz przypomina, że prawidłowo oznakowane taksówki muszą mieć żółto-czerwony pas (w barwach Warszawy) z numerem bocznym taksówki, pod którym powinien znajdować się herb Warszawy . Natomiast w górnym prawym rogu przedniej szyby samochodu powinna znajdować się naklejka z hologramem, numerem licencji taksówkarza oraz numerem rejestracyjnym pojazdu.
Wewnątrz taksówki powinien znajdować się specjalny identyfikator opatrzony hologramem, zdjęciem kierowcy oraz opisany jego imieniem i nazwiskiem, a w lewym górnym rogu szyby tylnych prawych drzwi powinna znajdować się dwustronna tabliczka informująca po zewnętrznej stronie szyby o cenie za 1 km w I strefie taryfowej, rewers tabliczki, widziany z siedzenia pasażera, powinien zawierać taryfę opłat.
Po przejechaniu taksówka na wybrane miejsce należy zachować paragon fiskalny, ponieważ w przypadku ewentualnych niezgodności jest on podstawą do późniejszych roszczeń. (
Źródło: PAP
Przeczytajcie też: Warszawa powie NIE cyrkom ze zwierzętami. "Decyzja już w przyszłym tygodniu"