Nastolatkowe planowali zamach bombowy w szkole? Dwóch z nich skierowano na badania psychologiczne
Dwóch nastolatków, którzy mieli planować zdetonowanie bomb w jednej ze szkół na Pradze, zostanie poddanych badaniom psychologicznym. Mają one między innymi pomóc w ustaleniu, czy mówią prawdę i czy są podstawy do tego, by w ogóle móc postawić im zarzut przygotowywania zamachu.
Zgodnie z ustaleniami policji - jak informuje rmf24.pl - czterej uczniowie w wieku od 15 do 17 lat chcieli odpalić w technikum ładunki wybuchowe. Mieli w ten sposób zamiar zemścić się na rówieśnikach, którzy się nad nimi znęcali. Jednak do tej pory prokuratorzy z Prokuratury Rejonowej Warszawa-Praga Południe przedstawili im jedynie zarzut dotyczący wyrabiania, posiadania i obrotu materiałami niebezpiecznymi.
To - zdaniem reporterów rmf24.pl - może oznaczać, że śledczy nie mają twardych dowodów na to, że nastolatkowie rzeczywiście planowali zamach. - Na razie skupili się na sprawdzaniu, czy kupowali substancje niebezpieczne, czy konstruowali ładunki wybuchowe i w jakim celu. Sprawdzamy jednak bardzo szczegółowo wszelkie materiały i ustalenia stołecznych policjantów, które były podstawą zatrzymania nastolatków - usłyszał od jednego z prokuratorów reporter RMF FM.
Nastolatkowie planowali zamach? Byli zafascynowanie zamachowcami z Columbine
Instrukcję, jak skonstruować bombę znaleźli w internecie. Kupili odpowiednie substancje chemiczne, między innymi saletrę i siarkę. Sporządzili z nich trzy ładunki, które zdetonowali w lesie w Rembertowie. Dwie bomby domowej roboty nie eksplodowały - spaliły się. Wybuchł jedynie trzeci ładunek, ale siła jego eksplozji była tak duża, że zaskoczyła nastolatków.
Śledczy ustalili, że nastolatkowie byli zafascynowani sprawcami masakry w szkole w Columbine. - Utożsamiali się z nimi - powiedział reporterowi RMF FM jeden z funkcjonariuszy. Na pytanie reportera, czy zagrożenie w szkole w Warszawie było realne, jeden z oficerów odpowiedział: Mamy pełną świadomość, że mogło dojść do tragedii, jest to bardzo prawdopodobne.
Nastolatkowie - jak odkryli śledczy - mieli kontakt z 14-latkiem z Chełma (woj. lubelskie), który pod koniec styczna został zatrzymany za brutalne zabójstwo macochy i usiłowanie zabicia jej syna. Chłopak ten zafascynowany był zabójcami, takimi jak Zuzanna M. z Rakowisk, czy zamachowcy z Columbine.
Dyskutowali na forum z 14-letnim zabójcą
Gdy po zatrzymaniu 14-latka policjanci sprawdzili jego komputer, stwierdzili, że korzystał z forum, na którym kontaktował się między innymi z uczniami technikum w Warszawie. Policjanci szybko ich namierzyli, a następnie zatrzymali.
Zarządzone badania psychologiczne maja pomóc ustalić, czy nastolatkowie rzeczywiście planowali zamach, czy też jedynie przechwalali się w sieci. Na razie - jak dowiedział się rmf24.pl - sąd sprawdza wszelkie okoliczności ustalone przez policję. Zarządził między innymi wywiad środowiskowy, by uzyskać jak najwięcej informacji na temat nastolatków.
Źródło: rmf24.pl