Narkotyki w warszawskich szkołach
W ponad stu stołecznych placówkach oświatowych policjanci znaleźli narkotyki!
06.03.2014 13:24
„ Narkotyki nie znają żadnych granic, w tym granic dzielnic. Nie ma dla nich żadnych ograniczeń” - mówi mł. aspirant Karolina Karwowska z Komendy Stołecznej Policji. Nie ma znaczenia czy chodzi o renomowane liceum na Żoliborzu, czy zwykłą podstawówkę na Mokotowie - w ponad stu placówkach oświatowych policjanci znaleźli narkotyki. Najwięcej interwencji związanych w przestępczością narkotykową zarejestrowano w ostatnich dwóch latach w szkołach Woli (16), Pragi Południe (15) i Mokotowa (14). Na Żoliborzu interweniowano tyle samo razy, ile na Targówku (po 9). W Wilanowie (w tym czasie) ani razu i jest to jedyna dzielnica Warszawy, która może się pochwalić takim wynikiem. O sprawie czytamy w portalu Dobraulica.pl .
W latach 2011-2013 z tego powodu policja interweniowała 110 razy. - Chodzi nie tylko o interwencje na terenie samej szkoły, ale również w jej najbliższym otoczeniu. Nie ma reguły, że wokół jednej szkoły pojawia się problem, a wokół innej nie – wyjaśnia portalowi Karolina Karwowska z KSP.
Dilerzy najczęściej łapani byli na terenie gimnazjów. Jak czytamy w portalu, na Mokotowie i Woli próbowali sprzedać narkotyki nawet uczniom podstawówki! "Najpopularniejszym" rodzajem przestępstwa było "udzielanie innym osobom środka odurzającego".
Jak wyjaśnia policja, nie chodzi o to, że kolega dzieli się towarem z kolegą lecz o relacje diler - klient. Drugi najczęściej łamany przepis dotyczył posiadania narkotyków. Kolejny ich sprzedaży. Niestety - najczęściej osobom nieletnim.
Przeczytajcie też: Koniec pobłażania dyplomatom na drogach!