Nalot koło Warszawy. Magazyn wart milion zł
Policjanci z Mokotowa odkryli magazyn z podrabianymi zegarkami światowych marek mody. Przedmioty trafiały do klientów poprzez aukcje internetowe. Ich ceny były bardzo konkurencyjne w porównaniu z oryginałami. Złożone w policyjnym depozycie zegarki są warte około 1 mln zł. Funkcjonariusze ustalili, że pochodziły z Chin, a podejrzani kupowali je na Litwie.
Policjanci wpadli na trop mężczyzn handlujących towarem z podrabianymi znakami towarowymi. Ustalili, że magazyn z podróbkami znajduje się w podwarszawskiej wsi. Po zebraniu dowodów dających podstawy do przeszukania, łącznie z opinią biegłego, udali się w wytypowane miejsce.
W hali magazynowej znaleziono około 2 tys. sztuk zegarków. Trafiały one do klientów za pośrednictwem aukcji internetowych.
Po wstępnych oględzinach okazało się, że są to podróbki opatrzone znakami towarowymi popularnych włoskich, niemieckich i amerykańskich marek. Wartość towaru została wstępnie oszacowana na około 1 mln zł.
W magazynie policjanci zastali również właścicieli nielegalnego biznesu. Do aresztu trafili 29-latek oraz jego o dwa i cztery lata młodsi wspólnicy. Mężczyźni twierdzili, że sprowadzali towar z Litwy. Wiedzieli jednak, że handlują towarem z podrabianymi znakami towarowymi.
- Jako dowody w sprawie zabezpieczono również faktury VAT. Teraz przedsiębiorcy staną przed sądem, który może ich skazać na dwa lata więzienia - podkreślił oficer prasowy Komendanta Rejonowego Policji Warszawa II, podkom. Robert Koniuszy.