Motocyklista zabił pieszego!
Harley Davidson wjechał w mężczyznę na przejściu dla pieszych. Policja poszukuje świadków zdarzenia
30.06.2014 12:02
Zalogowani mogą więcej
Możesz zapisać ten artykuł na później. Znajdziesz go potem na swoim koncie użytkownika
Policjanci z wydziału dochodzeniowo-śledczego mokotowskiej komendy poszukują świadków śmiertelnego wypadku drogowego, do którego doszło na wysokości ulicy Madalińskiego.
Jak ustalili śledczy , 20 maja około 23.50 na wyznaczonym przejściu dla pieszych na wysokości ulicy Madalińskiego motocykl marki Harley Davidson wjechał w pieszego. W wyniku odniesionych obrażeń mężczyzna zmarł.
Wszystkie osoby, które widziały to zdarzenie są proszone o kontakt telefoniczny z policjantami Wydziału Dochodzeniowo-Śledczego Komendy Rejonowej Policji Warszawa II pod numerem telefonu 22 603-19-20 (od poniedziałku do piątku w godz. 8.00-16.00).
Informacje można także przekazywać całodobowo pod numerem tel. 22 603-92-50 lub pisemnie na adres e-mail: mokotow@policja.waw.pl.
Przeczytajcie też: "Chwali się łamaniem prawa. Chwali się tym, że kogoś omal nie zabił"
Jak już ustalono, motocyklista (jadący od strony Centrum) był trzeźwy. To pieszy wyszedł nagle na jezdnię tuż przed nadjeżdżającego harleya.Nie mniej w Warszawie motocykliści stanowią duży, osobny problem. W ubiegłym sezonie motocyklowym, czyli wiosną i latem (od 18 marca do 31 sierpnia) drogówka zatrzymała do kontroli 4557 motocyklistów do kontroli. Wręczono ponad 1 tys. mandatów, zabrano 235 dowodów rejestracyjnych i 14 praw jazdy.
"Rekord prędkości" w jeździe po stolicy należy do motocyklisty, który na warszawskim odcinku trasy S8 osiągnął prędkość 225 km/godz. Zapłacił 500 zł mandatu. Życie jest warte o wiele więcej.
Przeczytajcie też: Niemcy pozywają Polskę. Za Stadion Narodowy