Miejsca z klimatem: Regeneracja
Ulubione miejsce mokotowskich środowisk twórczych!
14.08.2012 17:36
Regeneracja nie jest lokalem nowym - wręcz przeciwnie – to miejsce kultowe. W mieszczącej się przy Puławskiej 61 (obok parku Morskie Oko) klubokawiarni chętnie spotykają się przedstawiciele środowisk twórczych – można tu spotkać muzyków, filmowców, dziennikarzy.
Panuje tu wyjątkowy klimat. Kilka sal, które składają się na Regenerację, wygląda jakby przeszło przez nie stylistyczne tornado. Znajduje się tu wszystko. Krzesła pochodzą z innych kompletów, niż stoliki. Kanapy, na których można przysiąść kojarzą się raczej z babcinymi wersalkami, niż designerskimi dziełami projektantów. Wszędzie znajdują się małe lampki emitujące słabe punktowe światło. Ściany usiane są całą masą obrazów i obrazków, dobranych według niezrozumiałego klucza. Ten pozorny chaos tworzy jednak wyjątkowo spójną całość. W Regeneracji łatwo się poczuć jak w domu (kogoś uzależnionego od zbieractwa ;))
.
W karcie dań znajdziemy sałatki, makarony, dania obiadowe, desery i całą masę napojów, z których większość zawiera w sobie alkohol. W Regeneracji odnajdą się wegetarianie, w menu jest dużo pozycji skierowanych specjalnie do nich. My spróbowaliśmy tagiatelle z krewetkami, suszonym pomidorami, cukinią, pomidorkami koktajlowymi i parmezanem. Danie było smaczne, lepszy jednak okazał się deser. Brownie z kulką lodów owocowych okazało się strzałem w dziesiątkę. Za te przyjemności zapłaciliśmy odpowiednio 27 i 13 zł. To przeciętne, chociaż nie niskie ceny. Osoby oszczędne nie zawiodą się jednak, ponieważ codziennie do 17.00 dostępny jest zestaw lunchowy, który kosztuje 18.00 PLN. Do tej samej godziny otwarty jest też kącik dla dzieci.