Miała 30 km do porodówki. Pomogli policjanci
Emocjonalna prośba postawiła w stan gotowości policjantów z otwockiej drogówki. Zadzwoniła do nich rodząca kobieta, u której rozpoczęły się pierwsze skurcze. Dzięki wsparciu mundurowych udało się dojechać do szpitala na czas.
23.10.2018 16:13
Małżeństwo spodziewało się lada chwila przyjścia na świat bliźniąt. Nie zwlekając, para ruszyła samochodem w stronę Warszawy. Jak się okazało, dystans 30 kilometrów dzielący ich dom w powiecie mińskim od szpitala mógł okazać się za duży, by zdążyć przed rozwiązaniem. Kierujący osobowym audi zaczął się obawiać o życie swojej żony i nienarodzonych dzieci. Wpadł na pomysł, by poprosić o pomoc policjantów.
Ponieważ prowadził, telefon przekazał żonie. Ta zadzwoniła do komendy w Otwocku i powiadomiła dyżurnego o sytuacji. Kobieta bała się, że utknie w korku i nie dojedzie na czas.
- Dyżurny błyskawicznie skontaktował się z załogą ruchu drogowego, przekazując lokalizację audi, którym podróżowała rodząca. Było to na drodze krajowej nr 17 w rejonie Woli Duckiej - informuje oficer prasowy Komendanta Powiatowego Policji w Otwocku, nadkom. Daniel Niezdropa.
Liczyła się każda minuta
W pędzącym do wzywających pomocy radiowozie znajdował się starszy sierżant Izabela Lipska i sierżant Marcin Jabłoński. Wyruszyli z Ostrowika w kierunku stolicy, doganiając małżeństwo na wysokości Wiązowny. Policjanci dali kierowcy sygnał, aby ten jechał za nimi.
Pojazd drogówki eskortował rodzącą do samego szpitala. - Kobietą od razu zajęli się lekarze. Trafiła na salę porodową, gdzie urodziła, jak się później dowiedzieliśmy, szczęśliwie zresztą, dwójkę maluchów: Oliwię i Marcela - relacjonuje Niezdropa.
Gdy emocje już opadły, świeżo upieczona matka nie kryła wzruszenia i podziwu nad postawą mundurowych. W rozmowie z nimi "cały czas powtarzała jak bardzo jej pomogli". Przyznała później, że pierwszy raz zadzwoniła pod numer alarmowy w tak nietypowej sprawie. Policjanci w oficjalnym komunikacie życzyli wszystkiego najlepszego zarówno bliźniętom, jak i rodzicom. - Zadanie zostało w 100% wykonane. To podwójna radość - przyznaje funkcjonariusz.
Widzisz coś ciekawego? Masz zdjęcie, filmik? Prześlij nam przez Facebooka na wawalove@grupawp.pl lub dziejesie.wp.pl