Metro przecieka. Na stacji Politechnika pojawiły się zacieki
Stację wyremontowano zaledwie kilka miesięcy temu
Brązowe zacieki pojawiły się na stacji Politechnika. Metro jednak uspokaja i twierdzi, że to nic groźnego.
Białe stropy na stacji metra Politechnika wyglądają coraz gorzej. Miejscami pojawia się tam rdza i zacieki. Taka sytuacja zaskakuje, bo zaledwie kilka miesięcy temu ściany i sufit zostały całkowicie odmalowane. Prace w tym miejscu zakończyły się w jesień ubiegłego roku.
Co więcej, miejscami woda zaczęła też kapać na peron. Czy taka sytuacja jest groźna dla pasażerów? Metro twierdzi, że wszystko jest pod kontrolą. - Nic wielkiego się nie dzieje. W okresie jesiennym i zimowym, gdy występują intensywne opady, a poziom wód gruntowych jest wysoki, woda przecieka na dylatacjach, szukając ujścia. To zjawisko normalne dla obiektów podziemnych – tłumaczy Paweł Siedlecki z metra warszawskiego w rozmowie z portalem transport-publiczny.pl.
Metro twierdzi również, że przecieki nie mają związku z prowadzoną w pobliżu budową biurowca przy ul. Waryńskiego. Przedstawiciele spółki zapewniają, że miejsca, w których doszło do uszkodzeń zostaną niebawem naprawione.
Źródło: transport-publiczny.pl/Wawalove
(Oprac: MO)
Przeczytaj też: Wynajął mieszkanie kilku osobom naraz.Oszust poszukiwany