Menadżerka klubu skazana za puszczanie głośnej muzyki
Sąd wydał bezprecedensowy wyrok. Menadżerka klubu musi odbyć miesiąc prac społecznych i zapłacić karę grzywny. Sąsiedzi lokalu przy Rondzie ONZ już od kilku lat wzywali policję z powodu nocny hałasów. Jednak nie przynosiło to skutków.
Mieszkańcy rozpoczęli walkę w menadżerką klubu już w 2015 roku. Kobieta na skargi ludzi oraz interwencje policji nie reagowała. Pomimo nakładania kar grzywny muzyka nadal zakłócała ciszę nocną. Policja ze Śródmieścia do października 2017 roku wysłała do sądu 17 wniosków o ukaranie kobiety.
Zobacz wideo: Bronisław Komorowski: Warszawa ma wielki problem. To tzw. słoiki
Sąd Rejonowy Warszawa Śródmieście uznał 36-letnią kobietę odpowiedzialną za odtwarzanie głośnej muzyki i ciągły hałas wokół klubu. Sędzia wymierzył kobiecie karę w postaci kontrolowanych prac społecznych, z miesięcznym ograniczeniem wolności. Dodatkowo zobowiązana jest zapłacić 100 zł tytułem kosztów sądowych. Wyrok nie jest prawomocny.
Źródło: tvnwarszawa.pl