Mazowieckie. Ukradli sprzęt budowlany, motocykl i armatę. Jest decyzja sądu
W ręce policji wpadli 45 i 33-latek, którzy są podejrzani o liczne kradzieże dokonywane w Warszawie oraz na terenie pobliskich powiatów. Łupem sprawców padła m.in. maszyna budowlana o wartości 150 tys. zł.
01.04.2021 | aktual.: 01.04.2021 15:24
Wszystko zaczęło się pod koniec grudnia ubiegłego roku, kiedy do komisariatu w Józefowie koło Warszawy zgłosił się mężczyzna, który zawiadomił o kradzieży koparko-ładowarki zaparkowanej na ogrodzonym terenie w gminie Wiązowna.
- Z jego relacji wynikało, że sprawcy przecięli siatkę ogrodzeniową, a następnie włamali się do zamkniętej maszyny, po czym ją uruchomili i odjechali z miejsca. Pokrzywdzony wartość strat oszacował na kwotę 150 tys. zł – przekazała sierż. sztab. Paulina Harabin z Komendy Powiatowej Policji w Otwocku.
Służby po analizie dowodów wytypowały dwóch podejrzanych mężczyzn w tej sprawie.
Do zatrzymania 45 i 33-latka doszło w ubiegłym tygodniu. Podczas prowadzonego dochodzenia śledczy poddali kontroli kilka adresów na terenie powiatu wołomińskiego. Na jeden z posesji funkcjonariusze zauważyli wyjeżdżający samochód.
- Kierował nim 45-latek. Ponadto na powierzchni ładunkowej pojazdu znajdowały się dwie zagęszczarki, które jak ustalili kryminalni pochodziły z kradzieży – opisała policjantka.
Zatrzymanie 33-latka odbyło się w jego miejscu zamieszkania. W czasie przeszukania policjanci zabezpieczyli kolejne trzy zagęszczarki, panele ogrodzeniowe oraz kilkanaście sztuk różnego rodzaju elektronarzędzi.
Co więcej, na posesji mężczyzny mundurowi znaleźli motocykl i armata. Przedmioty pochodziły z kradzieży i włamań na terenie warszawskiego Wilanowa, Radzymina oraz Malcanowa. Łączną wartość skradzionych rzeczy to ponad 350 tys. zł.
Po zatrzymaniu podejrzanych policjanci odzyskali na terenie powiatu wołomińskiego także koparko-ładowarkę pochodzącą z kradzieży.
Mazowieckie. Zarzuty i decyzja sądu
Zarówno 45, jak i 33-latek trafili do policyjnej celi oraz usłyszeli zarzuty dotyczące kradzieży i włamań.
Sąd Rejonowy w Otwocku zastosował wobec zatrzymanych tymczasowy areszt na okres trzech miesięcy. Grozi im teraz do 10 lat więzienia.
Służby dodają, że sprawa ma charakter rozwojowy.