Mazowieckie. Uciekał przed policją. Był pijany i miał zakaz prowadzenia pojazdów

Policjanci patrolowali miejscowość Dąbrówka. Dali sygnał do zatrzymania się kierowcy samochodu osobowego marki fiat. Mężczyzna zignorował jednak polecenie. Zamiast tego przyspieszył i zaczął uciekać. Policjanci ruszyli za nim w pościg na sygnałach świetlnych i dźwiękowych. Kierowca uciekał kilkukrotnie zmieniając nagle kierunek jazdy. Mając świadomość, że nie ma szans na ucieczkę, porzucił samochód na ulicy i dalej uciekał pieszo. Po chwili został zatrzymany przez ścigający go patrol.

Policjanci wylegitymowali kierowcę. Okazał się nim 43-letni mieszkaniec powiatu otwockiego. Po sprawdzeniu w policyjnych systemach ustalono, że w ubiegłym roku stracił prawo jazdy. Posiadał też aktywny zakaz prowadzenia pojazdów mechanicznych do grudnia 2021 r. Dodatkowo, jak wykazało badanie, miał prawie promil alkoholu w organizmie. Mężczyzna trafił do policyjnej celi.

- Po wytrzeźwieniu, usłyszał zarzuty prowadzenia pojazdu mechanicznego w stanie nietrzeźwości w okresie obowiązywania zakazu prowadzenia pojazdów orzeczonego w związku ze skazaniem za przestępstwo oraz niestosowania się do polecenia zatrzymania pojazdu mechanicznego - przekazała oficer prasowy Komendanta Powiatowego Policji w Otwocku mł. asp. Paulina Harabin.

Policja przypomina, że kierowanie pojazdem pomimo orzeczonego sądowego zakazu jest przestępstwem. Grozi za to kara pozbawienia wolności do lat 5. Jeśli taka osoba nadal prowadzi, może trafić do więzienia. Sąd dodatkowo ma możliwość zastosowania kary dożywotniego zakazu kierowania pojazdami. Kierujący, który nie zatrzyma się do kontroli drogowej, również musi liczyć się karą pozbawienia wolności nawet do lat pięciu.