Mazowieckie. Przekazała 600 tys. zł na leczenie Clinta Eastwooda. Straciła oszczędności życia

W czwartek 4 lutego nadkom. Jarosław Sawicki z Komendy Powiatowej Policji w Piasecznie pod Warszawą poinformował o oszustwie, którego ofiarą padła jedna z mieszkanek miasta.

Wszystko zaczęło się w kwietniu ubiegłego roku, kiedy kobieta poznała w Internecie na jednym z portali społecznościowych mężczyznę, który podawał się za syna amerykańskiego aktora Clinta Eastwooda. Mężczyzna twierdził wówczas, że z powodu zerwania kontraktu reklamowego znalazł się w trudnej sytuacji prawnej.

W ciągu kolejnych miesięcy domniemany syn hollywoodzkiego aktora przekonywał, że zna Polskę i jest jej ciekaw. Zastanawiał się także nad kupnem ziemi i nieruchomości w naszym kraju. Jedną z przeszkód w rozpoczęciu interesu w Polsce miały być jego zablokowane konta bankowe w Stanach Zjednoczonych. Innym powodem według mężczyzny była także choroba jego ojca i utrata przez znanego aktora płynności finansowej.

- Wykorzystał doskonale technikę manipulacji. Uwiarygodnieniu służyły przekazywane przez niego "rodzinne" historie, czy kopie paszportu. Był bardzo przekonujący, doprowadził mieszkankę Piaseczna do wykonania przez nią licznych poleceń transakcji finansowych na podawane jej za pośrednictwem linków, konta – podaje nadkom. Sawicki.

Kobieta uwierzyła poznanemu w sieci mężczyźnie i dokonywała wpłat w dolarach amerykańskich oraz kryptowalucie, co w przyszłości miało zaowocować wielkimi zyskami w interesach, a obecnie pieniądze miały być przekazane na leczenie Clinta Eastwooda.

Parokrotnie w międzyczasie mieszkanka Piaseczna otrzymywała informacje, pochodzące z rzekomych "banków", o konieczności dokonania dodatkowych przelewów. Ponadto poproszono ją o podanie danych osobowych i numerów kart płatniczych.

- Łącznie na różnego rodzaju transakcje, także te w kryptowalucie, kobieta przelała ponad 600 tysięcy złotych. Gdy przed kilkoma dniami poprosiła syna amerykańskiego aktora o obiecaną prawną umowę na prowadzone przez nich działania finansowe, kontakt się urwał – dodaje policjant.

Policja przypomina, że oszustwo "na aktora czy żołnierza" to jedna z nowszych, ale bardzo znana forma przestępstw. Służby apelują o rozwagę w szczególności, gdy osoba, którą dopiero co poznaliśmy, oczekuje od nas przekazania pieniędzy lub innych kosztowności.