Mazowieckie. Pijany dyżurny wstrzymał ruch na kolei. Miał 3,5 promila
Trzy i pół promila alkoholu w organizmie miał dyżurny ruchu kolejowego w Tarczynie (woj. mazowieckie). Alarm wszczęli maszyniści pociągów, którzy nie mogli nawiązać z nim łączności.
30.04.2021 | aktual.: 30.04.2021 12:05
Do zdarzenia doszło w nocy z czwartku na piątek około godz. 03.30. Oficer dyżurny komisariatu w Tarczynie otrzymał informację, że dyżurny ruchu kolejowego może być pod wpływem alkoholu.
Mazowieckie. Brak łączności z dyżurnym
- Policjanci na miejscu zastali już funkcjonariuszy Służby Ochrony Kolei. Poinformowali oni, że zgłoszenie o niemożliwości nawiązania łączności z dyżurnym, przekazali maszyniści trzech składów pociągów towarowych, których trasa miała przebiegać przez Tarczyn – przekazał nadkom. Jarosław Sawicki z Komendy Powiatowej Policji w Piasecznie niedaleko Warszawy.
Z powodu braku niezbędnego kontaktu z dyżurnym ruchu składy pociągów zostały zatrzymane.
57-letni dyżurny kolei trafił w ręce funkcjonariuszy i został przewieziony na komisariat w Tarczynie. Badanie alkomatem wykazało, że miał niemal 3,5 promila alkoholu w organizmie.
Służby podały, że w tej sprawie najprawdopodobniej wszczęte zostanie postępowanie. Mężczyźnie grozi do pięciu lat więzienia.