Mazowieckie. Oferował perfumy, by ukraść telefon
W ręce policji wpadł 24-letni obywatel Słowacji, który podejrzany jest o kradzież telefonu, której miał dokonać dwa tygodnie wcześniej. Sposób, w jaki mężczyzna dokonał przestępstwa, zaskakuje.
26.02.2021 08:40
Zdarzenie miało miejsce około dwóch tygodni temu w Wólce Kosowskiej koło Warszawy. Na jednej z tamtejszych stacji paliw doszło do nietypowej kradzieży.
- Podczas tankowania samochodu do pokrzywdzonego podszedł młody mężczyzna, bez pytania otworzył drzwi pojazdu, a następnie położył na siedzeniu kilka rodzajów perfum, oferując je do sprzedaży – przekazał st. sierż. Rafał Markiewicz z Komendy Powiatowej Policji w Piasecznie.
Mazowieckie. Ukradł telefon z samochodu
Właściciel samochodu nie był jednak zainteresowany zakupem towaru, oferowanego przez młodego człowieka i poprosił go, aby zabrał swoje rzeczy i odszedł. Podejrzany pozbierał wówczas flakony perfum, które chwile wcześniej rozłożył na siedzeniu, przy okazji kradnąc telefon komórkowy, który leżał w samochodzie.
Pokrzywdzony zorientował się, że jego telefon został skradziony dopiero po chwili, gdy mężczyzna oddalił się.
Sprawą zajęli się policjanci z Lesznowoli, którzy zabezpieczyli zapis monitoringu z miejsca zdarzenia. Dzięki temu udało się ustalić wizerunek sprawcy.
- Funkcjonariusze podczas patrolu w miejscowości Jabłonowo zauważyli osobę odpowiadającą rysopisowi mężczyzny, który mógł dokonać kradzieży. Nie mylili się. 24-letni obywatel Słowacji przyznał się do popełnionego przestępstwa – dodał policjant.
Mężczyzna został zatrzymany i trafił do aresztu. Natomiast odzyskany telefon wrócił do właściciela. 24-latek za swój czyn odpowie teraz przed sądem.