Mazowieckie. Grozili, że odrąbią mu głowę. Napastnicy z tasakiem złapani
Dwaj mężczyźni dotkliwie pobili szesnastolatka i grozili mu zabójstwem. Chłopiec trafił do szpitala, a sprawcy zbiegli. Ale nie udało im się uciec od konsekwencji - zostali ujęci przez policjantów z komisariatu w Józefowie.
Do zdarzenia doszło 8 września na jednej z józefowskich ulic. Dwaj mężczyźni szli ulicą. Napotkali grupkę nastoletniej młodzieży - kilka dziewcząt i jednego chłopca. Agresywni mężczyźni bez żadnego powodu zaatakowali 16-latka, który spotkał się z koleżankami. Gdy podeszli do grupy młodzieży, jeden z agresorów trzymał w ręku skradziony tasak. Zagrozili, że odetną mu nim głowę.
Jak informuje młodsza aspirant Paulina Harabin, napadnięty 16-latek zachował zimną krew. - Proponował napastnikom telefon i pieniądze, aby tylko zostawili jego i jego rówieśniczki w spokoju, ale mimo tego został dotkliwie przez nich pobity. Sprawcy uciekli przed przyjazdem policji i karetki pogotowia.
Pokrzywdzony chłopiec z obrażeniami ciała został przewieziony do szpitala, a funkcjonariusze prewencji, zaczęli błyskawicznie szukać napastników. W dalsze działania włączyli się śledczy z Józefowa. Pierwszego ze sprawców napaści odnaleźli już następnego dnia.
Mazowieckie. Grozili, że odrąbią mu głowę. Napastnicy z tasakiem złapani
Zazdrośni agresorzy z tasakiem, wcześniej skradzionym z innego miejsca, to 25-latek i 39-latek. Zostali doprowadzeni na przesłuchanie do Prokuratury Rejonowej w Otwocku. Usłyszeli zarzuty pobicia 16-latka, gróźb karalnych oraz kradzieży stalowego tasaka o wartości 600 złotych. Sąd zastosował wobec nich tymczasowy areszt na okres trzech miesięcy.
Biało-Czerwoni w półfinale Mistrzostw Europy. Polscy siatkarze wygrali z Rosją