Marsz Niepodległości i Razem dla Niepodległej. Co nas czeka 11 listopada?
W ubiegłym roku 19 osób zostało rannych, 14 przewieziono do szpitali. Jak będzie w tym?
04.11.2014 09:58
Tradycyjnie 11 listopada ulicami Warszawy przejdą dwa wielkie marsze niepodległościowe. Pierwszy z nich to Marsz Niepodległości organizowany przez środowiska narodowców,, drugi to organizowany przez prezydenta Komorowskiego marsz Razem dla Niepodległej.
Trasa Marszu Niepodległości w tym została mocno zmodyfikowana - ominie Tęczę na pl. Zbawiciela . Pochód rozpocznie się o godz. 15.00 na rondzie Dmowskiego i będzie prowadzić Al. Jerozolimskimi, mostem Poniatowskiego, rondem Waszyngtona i al. Zieleniecką aż do parku Skaryszewskiego. Tam stanie scena, na której przemawiać będą organizatorzy.
Prezydencki Razem dla Niepodległej wystartuje o godz. 13.15., a uczestnicy od placu Piłsudskiego, przez Krakowskie Przedmieście, Nowy Świat, plac Trzech Krzyży i Aleje Ujazdowskie aż do Belwederu. Po drodze prezydent Komorowski złoży wieńce pomnikach: kardynała Stefana Wyszyńskiego, Wincentego Witosa, Stefana "Grota" Roweckiego, Ignacego Jana Paderewskiego, Romana Dmowskiego i Józefa Piłsudskiego.
Dzień wcześniej, 10 listopada odbędzie się demonstracja Razem Przeciwko Nacjonalizmowi. Rozpocznie się ona o godz. 13.00 przy bramie Uniwersytetu Warszawskiego.
Tego samego dnia wieczorem przez miasto przejdzie marsz upamiętniający katastrofę smoleńską. Organizuje go Prawo i Sprawiedliwość. Uczestnicy wyruszą spod Archikatedry św. Jana i przejdą pod Pałac Prezydencki.
W ubiegłym roku burdy towarzyszące Marszowi Niepodległości były tak duże, że marsz został rozwiązany. 19 osób zostało rannych, 14 przewieziono do szpitali. Zniszczono też tęczę na placu Zbawiciela . w 2012 roku do jednostek policji doprowadzono 176 osób, z czego 21 zatrzymano w związku z udziałem w burdach, naruszeniem nietykalności cielesnej policjantów oraz podejrzeniem o popełnienie innych przestępstw i wykroczeń. Rannych zostało 22 policjantów, którzy odnieśli obrażenia w czasie prowadzonych działań. Trzech funkcjonariuszy wymagało hospitalizacji.