Maciej Margas: fotograf, który walczy z czasem
Zobacz, jak możesz mu pomóc!
"Nazywam się Maciej Margas, mam 23 lata, skończyłem kierunek operatorski w Warszawskiej Szkole Filmowej. Od 7 lat fotografuję Warszawę z jej najwyższych wieżowców": tak przedstawia się młody fotograf, który prosi o pomoc w realizacji jego największego marzenia.
Maciej Margas to młody, ale bardzo doświadczony, warszawski fotograf. - Od 7 lat fotografuję stolicę z jej najwyższych wieżowców - opowiada o swojej twórczości. Efektem tej pracy jest m.in. film Warsaw 24h timelapse.
Mimo, że film spotkał się z niemałym uznaniem widzów, Margas nie spoczął na laurach i zaczął wyznaczać kolejne, ambitne cele. Dzięki zeszłorocznej, internetowej zbiórce poleciał śmigłowcem w ściśle chronionej strefie powietrznej nad centrum Warszawy. - W ciągu 3 dni udało mi się osiągnąć pierwszy cel (10.000zł), a w ciągu dwóch tygodni dzięki pomocy internautów zdobyłem ponad 16 tysięcy złotych! Zbiórka pieniędzy, a także pomoc sponsorów, umożliwiła mi wykonanie 2 półtoragodzinnych lotów helikopterem nad Warszawą, i stworzenie zdjęć, jakich nie zrobił wcześniej nikt inny! - cieszy się Margas.
Projekt Warsaw On Air odniósł ogromny sukces: o zdjęciach pisały media w kraju i za granicą, odbyła się specjalna wystawa na 35. piętrze wieżowca Warsaw Trade Tower, a fotografia "Planeta Warszawa" zdobyła I. Miejsce w Kategorii Środowisko w najbardziej prestiżowym polskim konkursie fotograficznym - Grand Press Photo 2016. - Jest to ogromne wyróżnienie, które dało mi dużo energii do kontynuacji projektu - przyznaje fotograf.
Margas postanowił podjąć kolejne wyzwanie: - Chcę wydać Album Fotograficzny "Warsaw On Air". W którym znajdzie się wiele niepublikowanych dotąd fotografii. Album, który będzie efektowny, i opowie o tym jak się czułem i co zobaczyłem z pokładu śmigłowca. Będzie świadectwem historii. - opowiada o swoich planach artysta.
To jednak nie wszystko: Margas chce wznieść się wyżej niz kiedykolwiek wcześniej i uchwycić całą Warszawę. - Przy dotychczasowych zdjęciach leciałem najwyżej 3000 stóp nad ziemią - co daje niecałe 1000 metrów. - mówi Maciej. - Tym razem chcę wykonać świetne jakościowo zdjęcia Warszawy z wysokości, z jakiej widzą ją tylko piloci samolotów - 2,5-3 kilometry. A może nawet więcej - 4-5 kilometrów nad ziemią? Nawet fotografując to samo co do tej pory, będzie to zupełnie inna perspektywa.
Tym samym Maciej ponownie prosi o pomoc internautów: by zrealizować wystawę nowych zdjęć, na której swoją premierę będzie miał album fotograficzny, zawierający najlepsze ze zdjęć powstałych w trakcie podniebnych wojaży, Margas potrzebuje 20 tys. złotych. Fotograf jest już po pierwszych próbnych lotach awionetką na wysokości 3 kilometra. - Jednak żeby osiągnąć zamierzony efekt i móc zrobić zdjęcia także nad lewobrzeżną Warszawą, muszę polecieć śmigłowcem - przyznaje fotograf.
Szczegóły o zbiórce można znaleźć na stronie pomagam.pl/warsawonair . Każda wpłata ma znaczenie i dla każdego Maciej przewidział nagrody. - Warszawa jest większa i piękniejsza niż kiedykolwiek. Pokażmy to światu - apeluje artysta.
Przeczytajcie również: Śladami tego co z teatrem związane. Powstała aplikacja "Spacerownik teatralny"