"Łowcy promocji" zatrzymani przez policję. Ich łupem padły ekspresy do kawy
Wartość powstałych strat to około 70 tysięcy złotych.
23.01.2017 07:56
25-letnia Aldona S. i 24-letni Bartosz S. upodobali sobie markowe, drogie ekspresy do kawy - kupowali je, tyle że po znacząco niższych cenach, które sami na towary naklejali. Łupem zatrzymanych padło kilkanaście ekspresów, które potem oddawali do lombardów. Wartość powstałych strat to około 70 tysięcy złotych.
W jednym z hipermarketów na terenie Wawra na przestrzeni zaledwie 10 dni zostało sprzedanych kilkanaście drogich markowych ekspresów do kawy. Nie byłoby w tym nic złego, gdyby nie to, że kwoty wpływu do kasy za te sprzęty były znacząco mniejsze niż wskazywałyby faktyczne ceny. Policjanci ustalili, że doszło do oszustw polegających na zakupie towaru za niższą cenę, która została naklejona na towar z innych rzeczy.
Policjanci dotarli do pewnego małżeństwa, które odwiedzało sklep sześciokrotnie w przeciągu dziesięciu dni i dokonało oszustw przy zakupie kilkunastu ekspresów, gdzie wartość strat sięgnęła około 70 tysięcy złotych. Swoje łupy para umieszczała w lombardach.
25-letnia Aldona S. i 24-letni Bartosz S. zostali zatrzymani, na podstawie zebranych dowodów usłyszeli po 6 zarzutów dokonania wspólnie i w porozumieniu oszustw. Policjanci większość z ekspresów odzyskali, nie zakończyli jednak jeszcze swoich czynności, sprawa ma charakter rozwojowy.
Źródło: KSP
Oprac. Karolina Pietrzak
Przeczytajcie również: Hanna Gronkiewicz-Waltz o pomyśle Kaczyńskiego: "to styl putinowski"