RegionalneWarszawaŁazienki wychodzą do ludzi

Łazienki wychodzą do ludzi

Centra handlowe, biurowce i apartamentowce – za sprawą deweloperów, miejską dżunglę tworzą obiekty, których przeznaczeniem jest sprzedaż. Tymczasem, o te najbardziej podstawowe potrzeby mieszkańców miast, muszą zatroszczyć się oddolne inicjatywy. Dlatego już od 22 lat Konkurs KOŁO angażuje młodych architektów do projektowania obiektów małej architektury. Mowa tu o toaletach publicznych, których wciąż niestety brakuje w parkach i na ulicach. W tym roku, to Łazienki Królewskie zdecydowały się na partnerstwo w konkursie, który odbywa się na terenie zabytkowego ogrodu. Organizatorzy czekają na prace do 8 maja, następnym etapem będzie głosowanie internautów.

Łazienki wychodzą do ludzi
Źródło zdjęć: © Muzeum Łazienki Królewskie

Artykuł sponsorowany

Nowych toalet publicznych, szczególnie tych w małych miejscowościach ze znacznie szczuplejszymi budżetami, przybywa jak na lekarstwo. Istniejące natomiast, coraz częściej znikają z miejskiego krajobrazu, a głównym pretekstem do ich likwidacji jest brak środków na utrzymanie miejskich WC. W efekcie, sytuacja wygląda alarmująco: 1 toaleta publiczna przypada na 12 000 mieszkańców.

{:external}

Co z Warszawą?

W stolicy, sytuacja wygląda nieco lepiej, jednak dla przeciętnego mieszkańca, wciąż nie jest to wymarzony stan rzeczy. Wystarczy popatrzeć na liczby… Z mapy „Warszawa dzisiaj” dowiadujemy się, że w największym polskim mieście znajdziemy ok 400 łazienek publicznych (zaliczamy do nich nie tylko znane TOI-TOI-e, ale również toalety automatyczne oraz te umiejscowione w budynkach publicznych i restauracjach, na podstawie umowy z miastem). Po przeliczeniu, wygląda na to, że na 4200 warszawiaków przypada jedna ubikacja, a przecież do tego rachunku doliczyć należałoby również turystów.

Właśnie dlatego, co roku organizatorzy Konkursu KOŁO, nawiązują współpracę z innym miastem lub z instytucją, które nie tylko dostrzegają deficyt łazienek publicznych, ale wskazują teren, na którym wygrany projekt mógłby zostać zrealizowany Dlaczego "mógłby"? Ponieważ konkurs jest gwarancją dostarczenia koncepcji budynku, jednak o finalnej budowie zawsze decyduje partner strategiczny. Jak na razie, na samych pomysłach nowej, małej architektury się nie kończy. Organizatorzy mogą poszczycić się już kilkoma znanymi i efektownymi realizacjami: Pawilon Plażowy w Warszawie, to nie tylko jedna z najbardziej znanych i czystych miejskich łazienek, ale również znany bar, przestrzeń ze stojakami na rowery oraz schodki, na których toczy się letnie, wieczorne życie po praskiej stronie Wisły. Oprócz wkomponowanego w tkankę Krakowa budynku przy rondzie Mogilskim, warto wspomnieć też o porośniętej trawą płockiej skarpie, pod którą architekci schowali miejską łazienkę.

- To zdecydowanie nie są zwykłe toalety, niczym nie przypominają automatów stawianych w miastach. Zawsze dążymy do tego, żeby poza główną funkcją łazienki, w budynku znalazły się również inne dodatkowe funkcje – mała gastronomia, świetlica miejska czy stojaki na rowery, to opcje, które staramy się uwzględnić w projektach, o ile oczywiście pozwala na to metraż. Stawiamy na dobry design i promujemy piękną architekturę – to właśnie ona, jak i jej funkcjonalność, ma przyciągać ludzi do danego miejsca oraz sprawiać, że będą chcieli zostać w nim na dłużej. Nad jakością prac czuwa oczywiście nasze jury: prof. Ewa Kuryłowicz czy Robert Konieczny to osoby, które w świecie architektury wyznaczają najwyższe standardy – komentuje Justyna Zborowska, Menedżer ds. PR i reklamy w grupie Geberit, do której należy marka KOŁO.

Łazienka w Łazienkach

Jeśli mowa o zawieszonej wysoko poprzeczce, tegoroczny konkurs jest naprawdę wyjątkowy. Głównym partnerem nie zostało przecież miasto, tylko warszawskie muzeum - najpiękniejszy park w stolicy. Łazienki Królewskie, bo właśnie o nich mowa, to miejsce pełne historii oraz przestrzeń pełna zabytków – dlatego projektujący mają w tej edycji znacznie trudniejsze zadanie.

- To nie jest łatwy projekt, powiedzmy sobie wprost. Oczekujemy od projektujących unikatowej wizji, zgodnej z zasadami współczesnego projektowania. Jednak ze względu na charakter miejsca, architekci muszą kierować się zapisami doktryny konserwatorskiej, nie możemy więc mówić o całkowitej dowolności koncepcji. Tematem przewodnim jest twórczość Dominika Merliniego, nadwornego architekta Króla Stanisława Augusta. Podkreślamy to na każdym kroku, historia musi stać się inspiracją, a nie barierą dla uczestników – komentuje Marta Boguta, Kierownik Działu Inwestycji, w Muzeum Łazienki Królewskie.

Organizatorzy konkursu, czekają na prace do 8 maja. Chociaż o zwycięskich projektach zadecydują członkowie jury, składającego się z najbardziej wybitnych osobowości w świecie polskiej architektury, na przełomie maja i czerwca odbędzie się także głosowanie online – udział będą mogli wziąć w nim mieszkańcy z całej Polski. Wytypują oni pracę, której twórca zostanie uhonorowany "Wyróżnieniem Internautów".

Artykuł sponsorowany

Źródło artykułu:Artykuł sponsorowany
Wybrane dla Ciebie
Komentarze (0)