Jak zapowiadają organizatorzy, na tej imprezie nie zobaczycie tanich świecidełek, ani masówek - każdy produkt ma być wyjątkowy! Zaproszeni zostaną najlepsi projektanci, którzy swoje produkty tworzą ręcznie. Można z nimi porozmawiać, można ich dotknąć – zarówno ubrań, jak i samych projektantów.
Ma to być moda pisana wielką literą. Nie byle co. Moda nieokiełznana. Ale też moda przystępna.
Moda nie istnieje bez muzyki. O wrażenia muzyczne zadbają Mandroid i Ban . Targowiczom rozdane też zostaną wejściówki do wrocławskich miejscówek, vouchery, zniżki, wlepki, naklejki, torby, materiały. Do tego pojawi się seria wizuali na ścianach, sufitach i nie tylko.
Lista wystawców nie jest podana, jednak wchodząc na profil na Facebook'u grupy Lary i Penaty znajdziecie ich w kolejnych udostępnionych postach.
"Nie chcemy cyrku. Wiemy, co będziemy robić w ciągu dnia: będziemy sprzedawać ubrania. Wiemy też, co będziemy robić w nocy: ostro Lary i Penaty świętować. Zadbamy o Wasze dobre samopoczucie, dostarczając wrażen audio-vizualnych. Grupa ekspertów zatroszczy się o to, żebyście nie chcieli nas zostawiać." - brzmi kusząco. Wybierzecie się?
