Koronawirus w Polsce. Nowe Miasto nad Pilicą. Wzrost zakażonych pracowników szpitala
Do 12 wzrosła liczba zakażonych członków personelu medycznego w szpitalu w Nowym Mieście nad Pilicą. Medyków nie ma kto zastąpić. - Zarządzanie kryzysowe nie działa - uważa jeden z pracowników placówki.
Zakażenie koronawirusem w środę potwierdzono u 7 pracowników szpitala w Nowym Mieście nad Pilicą. Starosta Grójecki Krzysztof Ambroziak obawiał się wzrostu liczby zakażonych, bo próbki do badań pobrano od 60 osób. Testy wykazały, że obecnie pozytywny wynik na koronawirusa zanotowano już u 12 członków personelu medycznego szpitala. Są braki kadrowe - czytamy na tvn24.pl.
- Zaczyna robić się niebezpiecznie, bo brakuje personelu. Kilkunastu pacjentów jest w ciężkim stanie, nie można ich wypisać do domu. Jeśli u ratowników medycznych będzie pozytywny wynik testu, to nie będzie miał kto jeździć na karetce, bo cały zespół pójdzie na kwarantannę. Starostwa nie ma pomysłu, wojewoda nie pomógł, zarządzanie kryzysowe nie działa - wylicza rozmówca portalu.
Wiceszef MSWiA Paweł Szefernaker zdradza, że otrzymał od wojewody mazowieckiego Konstantego Radziwiłła informację, że jest zapewniona opieka na najbliższą zmianę. Mówi, że jest w kontakcie z władzami szpitala i będzie reagował na sytuację. - Jestem przekonany, że zachowuje się tak, jak powinien - uspokaja minister. - Nie uzyskaliśmy pomocy, nie wiem jak od czwartku będzie funkcjonował szpital - kontruje informator tvn24.pl.
Zobacz też: Koronawirus w Polsce. Apel byłego ministra zdrowia do rządu
Źródło: tvn24.pl
Zapisz się na nasz specjalny newsletter o koronawirusie.
Masz newsa, zdjęcie lub filmik? Prześlij nam przez dziejesie.wp.pl