RegionalneWarszawaKoronawirus u pracownika biura konserwatora zabytków

Koronawirus u pracownika biura konserwatora zabytków

Jeden z pracowników Biura Stołecznego Konserwatora Zabytków jest zarażony koronawirusem. Wszyscy pracownicy przebywają na kwarantannie. Biuro zostało zamknięte.

Koronawirus u pracownika biura konserwatora zabytków
Źródło zdjęć: © East News

19.03.2020 | aktual.: 19.03.2020 07:05

O zamknięciu siedziby BSKZ poinformowało w środę na stronie internetowej.

- Informujemy, że od dnia 18.03.2020 pracownicy Biura Stołecznego Konserwatora przebywają na kwarantannie i pracują w całości zdalnie. Jest to związane z wykryciem przypadku zarażenia wirusem COVID-19 u jednego z naszych pracowników. Siedziba biura zostaje zamknięta do odwołania. Sprawy, które mogą zostać załatwione drogą mailową proszę kierować na adres: Sekretariat.BSKZ@um.warszawa.pl - czytamy w komunikacie.

Informację tę potwierdził też na Facebooku stołeczny konserwator zabytków Michał Krasucki.

- Od dziś zamykamy nasze biuro. U jednego z naszych pracowników dziś wykryto wirusa. Tydzień temu otrzymał zwolnienie z podejrzeniem grypy, a od wczoraj jego stan się gwałtownie pogorszył i jest hospitalizowany, W związku z tym, pomimo wcześniejszej wprowadzonych ograniczeń i pracy zdalnej, teraz cała nasza ekipa idzie na stałe do domu – napisał Krasucki.

Zaznaczył, że Sanepid został powiadomiony o zagrożeniu. Przekazano także informacje o osobach, z którymi pracownik miał kontakt w ostatnim czasie. Nie czekając na wytyczne Sanepidu w środę pracownicy zostali skierowani na domową kwarantannę do odwołania.

Kwarantanna nie będzie urlopem. Wszyscy pracownicy pracują zdalnie. Krasucki zaapelował o cierpliwość i wyrozumiałość, bo niektóre sprawy mogą być załatwiane dłużej.

Prace w BSKZ zostały ograniczone już w zeszłym tygodniu.

- W związku z panującą epidemią koronawirusa w Polsce informujemy, że wszystkie spotkania z Dyrektorami oraz pracownikami Biura Stołecznego Konserwatora Zabytków zostały odwołane – przekazano w piątek.

Zapisz się na nasz specjalny newsletter o koronawirusie.

Zobacz także
Komentarze (0)