Koronawirus. #FakeNews zalewają media społecznościowe
Policja apeluje o rozsądek, spokój i odpowiedzialność. #FakeNews na temat koronawirusa w ostatnim czasie szturmem obiegają media społecznościowe. Niemal na każdym kroku możemy natknąć się na nieprawdziwe informacje dotyczące rzekomych zagrożeń. Gdzie szukać potwierdzonych wiadomości? W tym przypadku odpowiedź może być tylko jedna.
17.03.2020 | aktual.: 17.03.2020 17:31
Informacje, które mają niewiele wspólnego z prawdą, w trakcie pandemii koronawirusa jeszcze bardziej nabrały na sile. Nieuzasadniona panika i strach wywołane fałszywymi komunikatami przyczyniły się do tego, że służby bezpieczeństwa wystosowały specjalny apel do społeczeństwa. Funkcjonariusze przestrzegają, iż zachowania te szczególnie widoczne są w mediach. Nieprawdziwe informacje dotyczą zarówno rzekomych zagrożeń, jak i działań służb państwowych, które nigdy nie miały miejsca.
Policja przypomina jednocześnie, że jedynymi źródłami, w które powinniśmy wierzyć, są komunikaty przekazywane lub zamieszczane przez służby na oficjalnych stronach internetowych. W trosce o zdrowie i bezpieczeństwo Polaków regularnie przekazują je również przedstawiciele najwyższych władz Państwa.
Koronawirus. Jakie informacje obiegają media?
-Cześć wszystkim. Mam info od koleżanki z Warszawy, która pracuje w administracji państwowej Zróbcie zakupy, bo potem ceny mogą być zabójcze w osiedlowych sklepikach...- czytamy jeden z FakeNews na portalu policja.pl
-Info z miasta: w nocy z niedzieli na poniedziałek Warszawa będzie odcięta komunikacyjnie przez służby wojskowe (pociągi, trasy, samochody, przejścia piesze pomiędzy miastami itp. itd.) od reszty miast (nawet podmiejskich jak Nadarzyn) i będzie uważana za strefę „czerwoną"- podaje kolejna nieprawdziwa informacja.
Nie zapominajmy, że każda decyzja czy też wprowadzane ograniczenia muszą mieć poparcie w przepisach prawa, a dopiero później podawane do wiadomości publicznej..
Masz newsa, zdjęcie lub filmik? Prześlij nam przez dziejesie.wp.pl
