RegionalneWarszawaKierowcy nie dogadali się z zarządem MZA. Dojdzie do paraliżu stolicy?

Kierowcy nie dogadali się z zarządem MZA. Dojdzie do paraliżu stolicy?

Kierowcy nie dogadali się z zarządem MZA. We wtorek ma odbyć się referendum w którym 3.5 tys. kierowców zadecyduje o przeprowadzeniu strajku. Jeśli zarząd nie zaakceptuje warunków, grożą strajkiem. Związkowcy zapowiadają, że nie wyjadą przez cały dzień na warszawskie ulice. Czy dojdzie do paraliżu stolicy?

Kierowcy nie dogadali się z zarządem MZA. Dojdzie do paraliżu stolicy?
Źródło zdjęć: © Facebook.com | ZTM

22.01.2018 | aktual.: 22.01.2018 16:05

Od jutra, przez trzy dni ma trwać sondaż ws. Zwiększenia zarobków. – po sondażu będziemy ustalać dalsze kroki - informuje WawaLove Michał Nowicki przewodniczący WZZKRP

Obecnie pensja kierowców z najniższym stażem wynosi 3700 zł brutto. Ci którzy, pracują najdłużej dostają 5000 zł brutto. W opinii kierowców to zdecydowanie za mało ze względu na tryb pracy oraz dużą odpowiedzialność jaka na nich ciąży. Innym powodem jest też brak chętnych do wykonywania takiej pracy.

Powód braku zainteresowania tym zawodem tłumaczy WawaLove przewodniczący WZZKRP - Pracownicy często pracują ponad ustawową liczbę godzin, są ściągani z urlopów, kiedy brakuje ludzi do pracy. Podczas służby jest duże zagrożenie ze strony pasażera np:. niektórzy piją alkohol w pojeździe, dochodzi do szarpanin i kłótni. Kierowca jest z każdej strony narażony na stres.

Kierowca narzeka również na kary, które są na nich nakładane. - Kierowcy są karani przede wszystkim za nieodpowiedni ubiór - za brak krawata musimy płacić ok. 50 zł. Ominięcie przystanków z powodu zmiany trasy to już około 500 zł. Premia też jest pomniejszana, kiedy pracownik pójdzie na zwolnienie lekarskie, nawet na jeden dzień. Kiedy weźmie urlop na żądanie lub zwolnienie lekarskie traci premię roczną. Te kwoty są naprawdę bardzo duże, a zarobki nie są oszałamiające - mówi nam Michał Nowicki.

Zdaniem kierowcy autobusy są przepełnione. Kierowca nie jest w stanie tego kontrolować. Gdyby doszło do wypadku, kierowca ponosi za to odpowiedzialność - podkreśla WawaLove przewodniczący związku.

Jak może wyglądać strajk?
Związkowcy zapowiadają, że autobusy nie wyjadą na ulicę przez jeden dzień i skutkować będzie paraliżem Warszawy. Mieszkańcy stolicy będą mieć problemy z dotarciem na czas do szkoły i pracy.

Zarząd ws. referendum, które odbędzie się 22, 23 i 24 stycznia wydał oświdaczenie informując związek zawody, że nie wyraża zgody na przeprowadzenie podmiotowego referendum. Argumentując, że narusza obowiązujące przepisy prawa z dziennika ustaw o rozważaniu sporów.

- W spółce nie został zgłoszony wniosek na podstawie przepisów Ustawy spór zbiorowy, w konsekwencji więc brak jest podstaw prawnych do przeprowadzenia w MZA Referendum Protestacyjnego. Akcja protestacyjna podjęta przed ogłoszeniem sporu albo w trakcie koncyliacji jest nielegalna – wyjaśnia w oświadczeniu MZA

Jesteś świadkiem zdarzenia w Warszawie, które jest dla Ciebie ważne? Widzisz coś ciekawego? Skontaktuj się z nami przez Facebooka lub na wawalove@grupawp.pl.

.

strajkautobuspodwyżki
Wybrane dla Ciebie
Komentarze (0)