Kangur znów widziany na Sadybie

Wciąż jednak jest nieuchwytny

Kangur znów widziany na Sadybie
SKOMENTUJ

Kangur, który uciekł z minizoo w Dziekanowie Leśnym, po raz kolejny był widziany na Sadybie. Wczoraj rano do straży miejskiej wpłynęło zgłoszenie o kangurze biegającym na ul. Jeziornej, obok Jeziorka Czerniakowskiego.

O sprawie pisaliśmy pod koniec grudnia ubiegłego roku. Dwa kangury zbiegły z parku rozrywki "Monpeplandia" z Dziekanowa Leśnego. Mimo wielu poszukiwań zwierząt nie udało się złapać. Jeden z nich zginął pod kołami samochodu na trasie nr 7. O drugim nie było wieści.

Przeczytajcie więcej: Po Sadybie biega... kangur!

Co jakiś czas do służb miejskich dzwoni świadek twierdząc, że widział kangura . Podobnie było tym razem.

- Zgłoszenie dostaliśmy wczoraj około godziny 9.40 - mówi Wawalove.pl Krzysztof Mich ze straży miejskiej - Jak powiedział świadek, widział go na ulicy Jeziornej, niedaleko Jeziorka Czerniakowskiego. Osoba, która dzwoniła, miała poczekać na strażników na miejscu, jednak nie było jej tam po przyjeździe służb - dodał.

Dlaczego tak trudno złapać kangura?

- Może dlatego, że nikt go dotąd tak naprawdę nie widział - powiedział nam Krzysztof Mich. - My oczywiście jeździmy do każdego takiego zgłoszenia, jednak nie jesteśmy pewni, czy faktycznie ktokolwiek to zwierzę zaobserwował w Warszawie.

Jak kangur przeżył zimę?

Jak wyjaśnił dyrektor warszawskiego ogrodu zoologicznego Andrzej Kruszewicz, mimo, że kangury żyją w zupełnie innym klimacie, ten ma spore szanse, by przetrwać zimę w naszym kraju, bo jest zwierzęciem bardzo odpornym. - O świcie w Australii może być nawet poniżej zera. To jest zwierzę, które w interiorze Australii, gdzie są tylko suche patyki, może się nimi odżywiać. Jeżeli są jakieś krzywy liściaste, czy jakaś sucha trawa, to jest dla niego przysmak. Gdyby było dużo śniegu i silny mróz, nie dałby sobie rady - powiedział parę miesięcy temu na antenie Radia Dla Ciebie .

Obraz

Wybrane dla Ciebie

Iran grozi zerwaniem traktatu. Chodzi o broń jądrową
Iran grozi zerwaniem traktatu. Chodzi o broń jądrową
"Heweliusz" na Netflixie. Serial przypomni o tragedii, która do dziś budzi pytania
"Heweliusz" na Netflixie. Serial przypomni o tragedii, która do dziś budzi pytania
Motolotnia runęła na ziemię. Pilot przeżył upadek
Motolotnia runęła na ziemię. Pilot przeżył upadek
Nowe narzędzia skarbówki. Zakupy online pod kontrolą
Nowe narzędzia skarbówki. Zakupy online pod kontrolą
W Biedronce ulatniał się gaz. Pilna ewakuacja sklepu
W Biedronce ulatniał się gaz. Pilna ewakuacja sklepu
Ewakuacja Polaków z Bliskiego Wschodu Bartoszewski: "Sami sobie winni"
Ewakuacja Polaków z Bliskiego Wschodu Bartoszewski: "Sami sobie winni"
Tej aplikacji używali członkowie komisji wyborczych. UODO interweniuje
Tej aplikacji używali członkowie komisji wyborczych. UODO interweniuje
Konflikt izraelsko-irański - historia, przyczyny i przebieg. Co warto wiedzieć?
Konflikt izraelsko-irański - historia, przyczyny i przebieg. Co warto wiedzieć?
Płynie fala protestów. Sąd Najwyższy rozpatrzy je do 2 lipca
Płynie fala protestów. Sąd Najwyższy rozpatrzy je do 2 lipca
Polityk KO złożył w SN protest wyborczy
Polityk KO złożył w SN protest wyborczy
Burze i intensywne deszcze. Ostrzeżenia dla południa Polski
Burze i intensywne deszcze. Ostrzeżenia dla południa Polski
Polka walczy o życie. Prokuratura ujawnia informacje o Wenezuelczyku
Polka walczy o życie. Prokuratura ujawnia informacje o Wenezuelczyku